Everything for Home Media - Recenzje | Wskazówki dotyczące kupowania | | projekt Nowości technologiczne

Recenzja bezprzewodowych słuchawek nausznych Sennheiser HD1

7

Jedną rzeczą, która nie daje mi spokoju, jest fakt, że audiofile wciąż są tak przywiązani do koncepcji słuchawek przewodowych w świecie, który jest coraz bardziej bezprzewodowy. Producenci smartfonów, tacy jak Apple, całkowicie porzucili gniazda słuchawkowe, a Bluetooth jest powszechnym elementem szerokiej gamy urządzeń, od telefonów / tabletów po przenośne odtwarzacze muzyki, telewizory i odtwarzacze Blu-ray. Zapotrzebowanie na dobry zestaw bezprzewodowych słuchawek jest silniejsze niż kiedykolwiek, ale smutna rzeczywistość jest taka, że ​​wiele bezprzewodowych słuchawek Bluetooth po prostu nie jest zbyt dobrych – zwłaszcza „marki B", które mają hip-hopowy wygląd i, co gorsza, hip-hopowy, basowy dźwięk, który może być wręcz brzydki. Jestem pewien, że Dr. Dre i Tim Cook mogą podać mi trzy miliardy powodów, dla których się mylę, ale mam misję znalezienia lepszych słuchawek bezprzewodowych. Tak więc, naturalnie,

Recenzja bezprzewodowych słuchawek nausznych Sennheiser HD1

Bezprzewodowe słuchawki Sennheiser HD1 w Recenzja bezprzewodowych słuchawek nausznych Sennheiser HD1sprzedaży detalicznej za 399,99 USD, co jest w przybliżeniu stawką na „wysokiej klasy” rynku bezprzewodowym (podczas gdy słuchawki przewodowe zorientowane na audiofilów mogą kosztować znacznie, znacznie więcej). Po wyjęciu z pudełka HD1 to ładnie wykonany zestaw słuchawek z prawdopodobnie najwygodniejszymi nausznikami, jakie do tej pory testowałem: giętkie i lekkie, ale nadal wytrzymałe. Słuchawki wykorzystują Bluetooth 4.0 z aptX HD, a sparowanie ich z wybranym urządzeniem Bluetooth jest łatwe: wystarczy nacisnąć przycisk zasilania trochę dłużej, niż myślisz, że potrzebujesz, a kobiecy głos poinformuje Cię, że jesteś zasilany na. Praca lektorska to klasyczny akcent.

Moja próbka miała całkiem niezły poziom naładowania baterii; po pełnym naładowaniu bateria może wytrzymać naprawdę długo: ponad 15 godzin. Nawet podczas lotu z Los Angeles do Szanghaju nie kręciłbym tej samej pary słuchawek przez 15 godzin bez przerwy, ale HD1 jest tak dobry z żywotnością baterii, że naprawdę nie musisz się martwić o ładowanie tych słuchawek bardzo często.

HD1 może również działać jako przewodowe słuchawki, ponieważ jest dostarczane z kablem słuchawkowym, adapterem ósmego cala i kablem ładującym USB-mini-jack. Osobiście nie byłem zainteresowany ich podłączaniem, ponieważ mój iPhone X i tak nie ma gniazda. To prawda, że ​​mój MacBook ProRecenzja bezprzewodowych słuchawek nausznych Sennheiser HD1 i iPadRecenzja bezprzewodowych słuchawek nausznych Sennheiser HD1 nadal mają wyjście słuchawkowe, ale mogą również łączyć się przez Bluetooth – tak właśnie testowałem te puszki.

HD1 posiada wewnętrzny mikrofon, którego można używać do rozmów telefonicznych, co jest miłym dodatkiem w tej cenie. Prawdziwa moc słuchawek HD1 tkwi w ich aktywnej redukcji szumów, która jest bardzo skuteczna. Nasłuchiwałem trochę na moim werandzie (być może mając na sobie poplamioną klopsami koszulkę z „wife-beater”, jak Phil Leotardo w The SopranosRecenzja bezprzewodowych słuchawek nausznych Sennheiser HD1, żeby nie być zbyt sztampowym), a nad głową przeleciał helikopter Straży Przybrzeżnej. Chociaż wiedziałem, że helikopter tam jest, hałas nigdy nie zakłócał mojego odsłuchu, ponieważ został złagodzony przez HD1.

Dopasowanie i wykończenie tych słuchawek jest dość luksusowe. Pałąk jest ładnie zszyty ze skóry z metalowymi wspornikami, które są pomysłowo zaprojektowane do mocowania i regulacji nauszników. Przyciski z boku słuchawek są dla mnie trochę plastyczne, a nazewnictwo przycisków nie jest w 100 procentach łatwe do zrozumienia zaraz po wyjęciu z pudełka – ale szybko zorientujesz się, kiedy zaczniesz ich używać. Dołączone, szyte, przypominające zamsz etui to również miła wartość dodana.

Testy słuchowe

Większość moich odsłuchów odbyła się z plikami AIFF w pełnej rozdzielczości w iTunes, z moim wybranym urządzeniem podłączonym do słuchawek HD1 przez Bluetooth. O „Moving Out (Anthony’s Song)” Billy’ego Joela z jego albumu The Stranger, można było ładnie usłyszeć szczegóły gitary staccato. Celowa linia basu ładnie płynęła z melodią; miał moc, ale nigdy nie był przytłaczający, co tak często zdarza się w przypadku słuchawek bezprzewodowych w tym przedziale cenowym. Słuchawki Sennheiser oferowały znacznie większą kontrolę i były po prostu bardziej wyrafinowane. Głos Joela był ładnie zaprezentowany, a bujne, dograne partie w tle miały jeszcze większy wpływ emocjonalny. Zwykle nie jestem największym fanem Billy’ego Joela, ale słucham go coraz więcej po wywiadzie z Howardem Sternem. Ostatnio mówił o tym, jak The Beatles wykorzystali przejścia kompozytorskie zainspirowane jego muzyką, a „Moving Out” kończy się jednym z tych muzycznych przerywników, na które nigdy wcześniej nie zwracałem większej uwagi. Jest cała inna sekcja piosenki, która brzmi trochę „Layla” jeśli chodzi o partie fortepianu i zawiera gitarowe outro w stylu Claptona, a nawet dźwięk ryczącego motocykla. Nigdy nie zauważyłem w tym nagraniu tylu detali, co słuchając go przez Sennheiser HD1.

Przejście do bardziej skomplikowanego utworu, "Synchronicity II" z chwalonego przez krytyków albumu SyncronicityRecenzja bezprzewodowych słuchawek nausznych Sennheiser HD1 The Police, dało mi szansę usłyszeć szybko poruszającą się linię basu Stinga. Złożone bębnienie Stewarta Copelanda było być może nieco z tyłu, gdy używałem słuchawek HD1 w porównaniu z moim referencyjnym systemem odtwarzania muzyki – w komplecie z głośnikami Focal Sopra N°2, elektroniką Classé i subwooferem SVS. Szczegóły były tam, ale domyślam się, że brzmiały trochę słabo ze względu na redukcję szumów.

Przechodząc do nieco bardziej nowoczesnego nagrania z tonami głębokiego basu, odtworzyłem „Hella Good” z No Doubt’s Rock Steady. Nawet przy głośnych dźwiękach głos Gwen Stefani był ujmujący. Głęboki bas i efekty 808 przenikają głęboko przez Sennheiser HD1, ale nie są tak denerwujące – i nie są tak zabłocone, jak usłyszysz w innych bezprzewodowych słuchawkach za 400 USD. Niewielkie efekty produkcyjne były słyszalne; ale, podobnie jak w przypadku sztuczek perkusyjnych Copelanda w utworze Police, byli tylko trochę z tyłu w porównaniu z tym, co zwykłem słyszeć przez moje audiofilskie systemy.

Recenzja bezprzewodowych słuchawek nausznych Sennheiser HD1Wysokie punkty

  • Dopasowanie i wykończenie słuchawek Sennheiser HD1 jest naprawdę ładne i są bardzo wygodne.
  • Łączność Bluetooth to bułka z masłem na dowolnej liczbie urządzeń. Rozbujanie HD1 zajmuje zaledwie kilka sekund.
  • Żywotność baterii jest naprawdę długa – dłuższa niż jakakolwiek rozsądna sesja odsłuchowa nawet podczas najdłuższych lotów międzynarodowych.
  • Słuchawki Sennheiser HD1 nie mają tego dudniącego, hip-hopowego basu, który jest tak modny w bardziej modnych słuchawkach – i dzięki Bogu za to.

Niskie punkty

  • Redukcja szumów ma swoje miejsce i cel, ale wysysa część życia ze środka pasma, o czym wspomniałem przy przykładach No Doubt i Police.
  • Byłoby naprawdę fajnie mieć kabel zasilający USB-C, ponieważ obecny kabel zmusza mnie do użycia niezgrabnego adaptera do ładowania słuchawek Sennheiser HD1 z mojego nowego szkolnego Apple Macbook Pro, który ma tylko porty USB-C. Porty USB-A w mojej starej klawiaturze Apple nie zasilają urządzeń o takim natężeniu, ale ostatecznie wykonają zadanie.

Porównanie i konkurencja

Najbliższym konkurentem słuchawek Sennheiser HD1 są słuchawki Bowers i Wilkins PX za 399 USD. Słuchawki B&W (recenzja wkrótce) mają bardziej elegancki wygląd, ale są bardziej wysunięte do przodu – choć nie tak złe, jak „marki B” (wiesz, o których mówię). Słuchawki Sennheiser brzmią ogólnie nieco bardziej zbalansowane, podczas gdy czarno-białe mają nieco więcej szczegółów w zakresie średnich tonów.

Bose jest oczywistym konkurentem, a słuchawki bezprzewodowe QuietComfort 35Recenzja bezprzewodowych słuchawek nausznych Sennheiser HD1 kosztują 349 USD za pośrednictwem Amazon. Bose był jednym z pierwszych zwolenników bezprzewodowych słuchawek z redukcją szumów, ale słuchawki QC 35 nie są w pobliżu dopasowania i wykończenia modeli B&W lub Sennheiser – wyglądają trochę plastycznie w swoim całkowicie czarnym wyglądzie (niewiele metalowych akcentów lub innych kolorów). Bose twierdzi, że żywotność baterii jest jeszcze dłuższa, co jest imponujące.

Bezprzewodowe słuchawki Beats Studio3Recenzja bezprzewodowych słuchawek nausznych Sennheiser HD1 za 249 USD są nieco tańsze niż modele Sennheiser i B&W i są dostępne w znacznie większej liczbie kolorów – ponieważ są produktem modowym. Biorąc pod uwagę bardzo krótki czas, jaki spędziłem z nimi w sklepie Apple w Santa Monica, mieli ten „dźwięk Beatsów” i szczerze mówiąc, łatwo jest pokonać dźwięk Beats innymi słuchawkami.

Słuchawki
Sennheiser HD1 robią dużo dobrze jak na model bezprzewodowy w cenie 399 USD. Są ładnie zbudowane, wygodne i łatwe do noszenia przez długi czas. Mają świetną żywotność baterii i całkiem przyjemny dźwięk. Nie, w żaden sposób nie zastąpią twojego audiofilskiego systemu, ale nie to jest ich celem. Ich celem jest wprowadzenie świetnie brzmiącej muzyki do coraz bardziej mobilnego świata i pod tym względem wykonują kawał dobrej roboty.

Źródło nagrywania: hometheaterreview.com

Ta strona korzysta z plików cookie, aby poprawić Twoje wrażenia. Zakładamy, że nie masz nic przeciwko, ale możesz zrezygnować, jeśli chcesz. Akceptuję Więcej szczegółów