Everything for Home Media - Recenzje | Wskazówki dotyczące kupowania | | projekt Nowości technologiczne

Recenzja procesora wideo Lumagen Radiance Pro 4446+ 4K

23

Od prawie dwóch dekad zarówno entuzjaści, jak i instalatorzy zwracają się do firmy Lumagen w celu uzyskania absolutnie najlepszych rozwiązań w zakresie przetwarzania wideo, kontroli kalibracji i integracji systemów. Jednak w związku z nowymi standardami wideo Ultra HD i HDR, Lumagen musiał wrócić do deski kreślarskiej, aby stworzyć nowe rozwiązanie do przetwarzania wideo, które mogłoby wykorzystać poprawę jakości obrazu, jaką oferują te nowe standardy. Po latach rozwoju odpowiedzią Lumagen jest Radiance Pro.

Radiance Pro oferuje pełne przetwarzanie aktualnych formatów wideo HDR10 i HLG HDR w popularnych rozdzielczościach do 4K, zarówno w 2D, jak i 3D. Do kalibracji właściciele z przyjemnością znajdą 4913-punktowy system zarządzania kolorami oparty na 3D LUT 17x17x17, a także rozbudowaną regulację balansu bieli i kontrolę gamma. Inne wyróżniające się funkcje obejmują opatentowane przez Lumagen skalowanie wideo NoRing oraz wysokowydajne rozwiązanie dynamicznego mapowania tonów HDR w czasie rzeczywistym.

Recenzja procesora wideo Lumagen Radiance Pro 4446+ 4K

Być może zastanawiasz się, kto w 2020 roku potrzebuje samodzielnego procesora wideo tego rodzaju. Moim zdaniem Radiance Pro jest przydatnym narzędziem dla dwóch obozów ludzi na diagramie Venna z dużym nakładaniem się. Jeden obóz poszukuje najnowocześniejszych funkcji przetwarzania wideo i kontroli kalibracji, zwłaszcza tych z dedykowanymi przestrzeniami kinowymi, w których używany jest projektor i ekran. Drugi obóz po prostu szuka bardziej wydajnego sposobu zarządzania złożonymi lub przestarzałymi systemami kina domowego.

Częścią atrakcyjności Radiance Pro jest to, że może przekształcić kino domowe ze sprzętem obejmującym dziesięciolecia zaawansowania technologicznego w płynne, najnowocześniejsze doświadczenie typu „press-and-play", bez względu na komponent źródłowy, wyświetlacz, lub używany jest standard wideo. Wierz lub nie, ale niektórzy ludzie wciąż przełączają się między 15-letnim odtwarzaczem VHS/DVD combo, konsolą do gier ostatniej generacji, dekoderem telewizji kablowej HD i zupełnie nowym odtwarzaczem Blu-ray Ultra HD i chcą tego wszystkiego źródła, aby wyglądały jak najlepiej w nowoczesnym systemie kina domowego. A dla wielu tego typu łatwa i wydajna funkcjonalność jest warta każdego grosza.

Recenzja procesora wideo Lumagen Radiance Pro 4446+ 4K

Radiance Pro oferuje również obsługę proporcji anamorficznych ze źródłami do 4K (z obiektywem anamorficznym i bez), nieliniowe skalowanie obrazu, usuwanie przeplotu wideo na piksel dla źródeł SD i HD, inteligentne wyostrzanie DARBEE dla źródeł do 2K, pionowa korekcja zniekształceń trapezowych oraz opcjonalne funkcje obrazu w obrazie i obrazu poza obrazem.

Łączność Radiance Pro jest wysoce konfigurowalna w zależności od potrzeb użytkownika końcowego i jest dostępna w kilku jednostkach SKU, aby dostosować się do różnych scenariuszy instalacji. W tym przeglądzie Lumagen dostarczył ponad 4446 wariantów (7499 USD) Radiance Pro, który jest jedną z bardziej wymyślnych obecnie dostępnych wersji. Bez względu na wybraną wersję, wszystkie są dostarczane z tą samą matową czarną obudową 1U do montażu w stelażu i wszystkie mają włączone te same funkcje przetwarzania wideo.

Panel przedni to dość prosta sprawa, z kilkoma logo, odbiornikiem podczerwieni do pilota i parą diod LED wskazujących stan zasilania lub gotowości. Z tyłu 4446+ wyposażony jest w sześć portów HDMI 18 Gb/s i parę portów HDMI 9 Gb/s dla wejścia wideo, a także pojedyncze wyjścia HDMI 18 Gb/s i 9 Gb/s oraz parę wyjść HDMI tylko audio.

Recenzja procesora wideo Lumagen Radiance Pro 4446+ 4K

Dlaczego mix-match portów HDMI? Chodzi o kompatybilność. Niektóre starsze urządzenia nie działają dobrze z protokołami HDMI 2.0 i HDCP 2.2, więc Lumagen oferuje porty o różnej przepustowości danych i umożliwia niezależne skonfigurowanie wszystkich portów HDMI do obecnych lub starszych standardów HDCP i HDMI w zależności od potrzeb systemu. Połącz to z dojrzałym oprogramowaniem, które jest rozwijane przez prawie dwie dekady, które rozwiązuje mnóstwo problemów ze zgodnością HDMI po drodze, a Radiance Pro powinien być kompatybilny z większością sprzętu konsumenckiego opartego na HDMI.

Jeśli twój system nie potrzebuje starszej obsługi HDMI lub po prostu nie potrzebujesz tylu portów HDMI, możesz wybrać jedną ze zmniejszonych wersji, oszczędzając po drodze trochę gotówki. Lumagen lub Twój instalator mogą wskazać Ci właściwy kierunek, jeśli nie masz pewności, której wersji procesora potrzebujesz.

Inne połączenia obejmują pojedynczy port RS-232, 3,5-milimetrowy port podczerwieni i dwa 12-woltowe wyzwalacze do sterowania systemem; wejście USB typu B do aktualizacji systemu; oraz port zasilania DC do podłączenia dołączonego zasilacza zewnętrznego. Dołączony pilot jest podświetlany i oferuje bezpośrednie sterowanie regularnie używanymi poleceniami, takimi jak wybór wejścia, różne tryby skalowania i typowe opcje kalibracji.

Wewnątrz Radiance Pro jest potężnym programowalnym procesorem bramki (FPGA). Korzystanie z FPGA jest pomocne, ponieważ, jak sama nazwa wskazuje, pozwala na niezwykle modułową i niestandardową formę obliczeń. W przeciwieństwie do specjalnie zaprojektowanych procesorów wideo typu system-on-a-chip, które zwykle można znaleźć w elektronice użytkowej, które są dość ograniczone pod względem funkcjonalności, FPGA umożliwia Lumagenowi skonfigurowanie procesora, poświęcając tyle mocy obliczeniowej, ile chce, aby wykonać określone zadania przetwarzania wideo. Oznacza to, że Radiance Pro może oferować jedne z najlepszych dostępnych obecnie funkcji przetwarzania wideo i wydajności, ale może być również rekonfigurowany w przyszłości, jeśli pojawią się nowe standardy wideo lub ulepszenia w przetwarzaniu wideo.

Konfiguracja i konfiguracja Lumagen Radiance Pro

Recenzja procesora wideo Lumagen Radiance Pro 4446+ 4KW przypadku konfiguracji fizycznej Lumagen zaleca umieszczenie Radiance Pro w łańcuchu AV tuż za urządzeniem(ami) źródłowym(ami). Stamtąd zalecają użycie jednego z wyjść HDMI tylko audio do zasilania amplitunera lub przedwzmacniacza oraz jednego z normalnych wyjść HDMI do bezpośredniego zasilania wyświetlacza. Logika polega na tym, że ta metoda eliminuje AVR lub SSP z równania przetwarzania wideo, aby uniknąć pogorszenia jakości obrazu. Zmniejsza również możliwość wkradania się do równania problemów związanych z uściskaniem dłoni lub EDID.

Po zainstalowaniu Radiance Pro i otwarciu systemu menu po raz pierwszy, zauważysz, że wszystkie wejścia i wyjścia mają własne ustawienia pamięci. Pamięci te są podzielone jeszcze bardziej na niestandardowe elementy sterujące w zależności od rozdzielczości sygnału wejściowego i tego, czy sygnał jest 2D, 3D, SDR lub HDR.

Ty lub Twój instalator prawdopodobnie będziecie spędzać większość czasu początkowo w podmenu CMS. Tutaj znajdziesz dostęp do większości ustawień kalibracji. Jeśli rozważasz zakup tego procesora, istnieje duże prawdopodobieństwo, że masz dość wysokiej klasy wyświetlacz z własnym pakietem kalibracji. Ogólnie rzecz biorąc, kontrolki kalibracji znajdujące się w większości wyświetlaczy, nawet w modelach z wyższej półki, nie oferują takiej szczegółowości kontroli obrazu, jaką oferuje Radiance Pro. Szczególnie imponujący i prosty w użyciu jest 4913-punktowy system zarządzania kolorami oparty na 3D LUT oraz 21-punktowa parametryczna kontrola gamma i skala szarości. Aby uzyskać najlepsze wyniki, polecam wynajęcie profesjonalnego kalibratora zaznajomionego z produktami Lumagen.

Kolejnym potężnym narzędziem, które znajdziesz w Radiance Pro, są możliwości skalowania. Tryby skalowania są rozrzucone po całym systemie menu, w zależności od rodzaju efektu, który chcesz osiągnąć. Dostępne są typowe, zwykłe opcje skalowania wideo w górę i w dół, przydatne do skalowania 1080p do Ultra HD i odwrotnie. Ale znajdziesz też tryby rozciągania w pionie do użytku z obiektywem anamorficznym i opcje rozciągania nieliniowego, aby wypełnić cały ekran informacjami o obrazie, niezależnie od proporcji treści.

Kolejną przydatną funkcją jest narzędzie do kontroli przestrzeni kolorów. Domyślnie jest to ustawione na Auto, co oznacza, że ​​Radiance Pro dopasuje wykrytą wejściową przestrzeń kolorów i zachowa ją w ten sposób na wyjściu. Ale jeśli jesteś podobny do mnie i chcesz mieć swój projektor lub telewizor w trybie pojedynczego obrazu, aby uprościć sprawę, możesz pozwolić procesorowi na ponowne mapowanie punktów kolorów wejściowych. W moim przypadku skalibrowałem mój projektor do standardów REC2020 i ustawiłem wyjściową przestrzeń kolorów w Radiance Pro, aby zawsze wyświetlała jako taką. Oznacza to, że wszystkie inne wejściowe przestrzenie kolorów, takie jak REC709 lub DCI-P3, zostaną przekonwertowane na przybliżone punkty poprawnego koloru w REC2020. Tak więc podczas przełączania między treściami SDR i HDR nie muszę zmieniać trybów obrazu, aby uzyskać dokładny obraz.

Dodatkowo, mam Radiance Pro skonfigurowany do dynamicznego mapowania tonów treści HDR10 dla mojego projektora JVC DLA-NX9 do kontenera SDR opartego na gamma, aby wszystko było tak proste, jak to możliwe z punktu widzenia kalibracji i sterowania. Jednak Lumagen daje właścicielom możliwość wyprowadzania treści z mapą tonalną do kontenera HDR opartego na EOTF, jeśli wolą.

Aby uzyskać najlepsze wyniki z mapowania tonów, musisz zmierzyć poziom bieli szczytowo-nitowej wyświetlacza i wybrać najbliższą odpowiednią opcję menu w podmenu DTM (Dynamic Tone Mapping). Gwarantuje to, że zakres dynamiczny obecny w materiale źródłowym HDR jest wystarczająco zmniejszony, aby dopasować się do możliwości podłączonego wyświetlacza. Należy również pamiętać, że tonemapper zakłada, że ​​wyświetlacz został już skalibrowany do liniowej gamma 2,4 lub do standardów SMPTE 2084 EOTF, jeśli zdecydujesz się zamiast tego na opcję wyjścia EOTF.

Lumagen twierdzi, że pozostałe domyślne ustawienia znalezione w podmenu DTM są doskonałym punktem wyjścia i powinny dać świetne wyniki w przypadku większości treści HDR10, które są obecnie dostępne. Jeśli jednak jesteś dobrze zaznajomiony z HDR i mapowaniem tonów lub szukasz konkretnego efektu końcowego, Lumagen pozwala dostosować takie rzeczy, jak ilość dopełnienia zakresu dynamicznego i dynamicznej desaturacji, aby uniknąć przycinania. Istnieją nawet elementy sterujące do regulacji kształtu krzywej gamma używanej w mapie tonalnej. Przez większość moich testów pozostawiłem te ustawienia domyślnie i osiągnąłem doskonałe wyniki, zgodnie z reklamą.

Niektóre z pozostałych opcji menu, o których warto wspomnieć, obejmują opóźnienie A/V zależne od źródła w celu rozwiązania problemów z synchronizacją ust, tryb gry zmniejszający opóźnienie wejścia, niestandardowe tryby EDID i czasowe oraz opcje ustawienia stałej rozdzielczości wyjściowej i liczby klatek na sekundę unikaj przerw spowodowanych przez uzgadnianie HDMI. Istnieje również funkcja cyfrowego maskowania, która może być szczególnie przydatna dla osób z ekranami o anamorficznych proporcjach podczas odtwarzania treści, które zmieniają proporcje (jak widać na niektórych płytach Blu-ray IMAX Enhanced) i, jeśli wybrałeś 12-woltowe wyzwalacze, opcje włączania lub wyłączania podłączonego sprzętu.

Jak działa Lumagen Radiance Pro?

Ponieważ firma Lumagen wydała wiele aktualizacji oprogramowania od czasu wprowadzenia tego produktu kilka lat temu, Radiance Pro można uznać za produkt dojrzały. Z tego powodu spodziewałem się płynnego i wydajnego oprogramowania z nie mniej niż najwyższą wydajnością przetwarzania wideo na całym świecie i to jest dokładnie to, czego doświadczałem każdego dnia z Radiance Pro zainstalowanym w moim systemie kina domowego.

Dla tych, którzy rozważają ten produkt, ważne jest również, aby pamiętać, że ten poziom ciągłego rozwoju oprogramowania jest dość rzadki w branży elektroniki użytkowej i powinien być postrzegany jako ogromny bonus po zakupie. Te aktualizacje oprogramowania oznaczają, że można oczekiwać, że poziom wydajności oferowany przez ten sprzęt będzie się z czasem poprawiać.

Moim zdaniem najbardziej ekscytującą funkcją Radiance Pro jest dynamiczne rozwiązanie do mapowania tonów. Chociaż DTM może nadal być użytecznym narzędziem dla współczesnych płaskich wyświetlaczy o wysokiej jasności, chcę podkreślić, że jest to znacznie ważniejsza i bardziej użyteczna funkcja dla właścicieli projektorów. Wszystko sprowadza się do braku jasności obrazu w porównaniu z innymi obecnymi technologiami wyświetlania na rynku.

W HDR10 zakres dynamiczny w filmie jest prezentowany przez coś, co nazywa się funkcją transferu elektrooptycznego (EOTF). W przeciwieństwie do starych standardów wideo opartych na gamma (pomyśl o DVD i Blu-ray 1080p), które pozwalają każdemu wyświetlaczowi wiernie odtwarzać zawartość, o ile ma podstawowy poziom kontrastu i dostępnej kontroli obrazu, wideo oparte na EOTF wymaga bardzo określone poziomy jasności pikseli w celu wiernego odtworzenia treści wideo. W przypadku HDR10 jasność pikseli może być zakodowana jako zero nitów, tj. całkowicie czarna, ale może być również zakodowana jako jasność 4000 nitów. Większość wyświetlaczy, nawet najjaśniejsze panele LCD z podświetleniem LED, nie ma obecnie maksymalnej jasności, aby zapewnić taki zakres dynamiki, ale w szczególności projektory kina domowego o wysokim kontraście mają największe problemy i dlatego potrzebują największej pomocy.

Przy takich liczbach możesz zacząć dostrzegać, jak projektor taki jak mój JVC DLA-NX9, ze szczytową jasnością obrazu 125 nitów, schodzącym z ekranu, może mieć zły początek. Nie bój się jednak. Uzyskanie doskonałej jakości obrazu HDR na projektorze nie jest tak ponure, jak sugerują te liczby. Dzieje się tak częściowo dlatego, że duża część informacji wideo znalezionych w przeciętnym obrazie HDR10 jest w rzeczywistości zakodowana na poziomie 100 nitów lub poniżej. Są to tak zwane odbicia światła, które przekraczają granicę jasności (a czasem koloru) wyświetlacza, które należy skompresować do zakresu, który wyświetlacz jest w stanie wyświetlić, w przeciwnym razie utracisz te informacje o obrazie na skutek przycięcia. I w samym sercu właśnie to można uznać za mapowanie tonów: formę cyfrowej kompresji zakresu dynamiki.

Większość dostępnych obecnie wyświetlaczy, nawet płaskich, wykorzystuje coś, co nazywa się statyczną mapą tonalną do kompresji zakresu dynamicznego. Rozwiązania te zazwyczaj uwzględniają metadane wysyłane wraz z filmem HDR, które informują wyświetlacz o szczytowych i średnich poziomach nitów dla całej długości filmu. Jednak wykorzystanie tych informacji do mapowania tonów może być problematyczne z kilku powodów. Na początek wiele treści HDR albo nie ma tych metadanych, albo to, co zostało dostarczone, jest całkowicie błędne. Po drugie, często ustawiana jest statyczna mapa tonów, aby spróbować renderować szczytowy poziom nitów określony w metadanych. Informacje o pikselach o wysokiej jasności mogą być obecne tylko przez kilka klatek w całym filmie. Oznacza to, że wszystkie inne klatki nie będą miały zastosowanej odpowiedniej mapy tonów. Szczególnie dla właścicieli projektorów, często oznacza to, że zakres dynamiczny nie został zmniejszony wystarczająco blisko dla pozostałych klatek, więc otrzymujesz zbyt ciemny obraz, któremu subiektywnie brakuje jasności, popu i jaskrawości kolorów. Płaskie panele są generalnie mniej dotknięte w tych samych okolicznościach, ponieważ często mają większy zakres dynamiczny pod względem jasności pikseli.

Tutaj przydaje się rozwiązanie DTM Radiance Pro. Zamiast patrzeć na metadane w celu uzyskania wskazówek dotyczących mapy tonalnej, może przeglądać każdą pojedynczą klatkę w czasie rzeczywistym, aby zmierzyć między innymi szczytowy i średni poziom nitów. Następnie można zastosować odpowiednią mapę tonalną, aby w pełni zmaksymalizować widoczny zakres dynamiki i nasycenie kolorów dla każdej klatki, często do granic wydajności, jaką jest w stanie osiągnąć Twój wyświetlacz. Krótko mówiąc, można niemal myśleć o DTM jako o sposobie ulepszania każdej klatki HDR w locie, aby zmaksymalizować wydajność w świecie rzeczywistym dowolnego podłączonego wyświetlacza.

Więc jak to działa? Jednym słowem cudownie. Dojrzałość oprogramowania Lumagen do mapowania tonów naprawdę błyszczy, zwłaszcza w porównaniu do normalnego statycznego rozwiązania do mapowania tonów. Problemów związanych z tym podejściem już nie ma. Cała zawartość wideo HDR10, którą oglądałem, została dostosowana w locie, aby ujawnić jasny, intensywny obraz z dużą ilością trójwymiarowego popu i subiektywnej dokładności obrazu.

Nawet patrząc na treści wideo typu tortury, takie jak sceny z filmu Mad Max: Fury Road na Blu-ray Ultra HD, Lumagen nie zawiódł. Kultowa scena pościgu burzy piaskowej w tym filmie jest szczególnie trudna dla każdego rozwiązania z zakresu mapowania tonalnego ze względu na użycie ekstremalnego zakresu dynamiki zakodowanego w filmie. Uderzenia piorunów i eksplozje mogą powodować problemy z przycinaniem przez mniej efektywne rozwiązania mapowania tonów i mają tendencję do nieprawidłowego renderowania kolorów tych elementów obrazu. Ale tak nie było w przypadku Lumagen Pro. Możesz wyraźnie dostrzec szczegóły w tych fragmentach obrazu o wysokiej nitce zwierciadlanej. Intensywność i odcienie kolorów wydawały się poprawne tonalnie, jakby tak pierwotnie opanowano scenę.

Innym obszarem wydajności, który z radością sprawdziłem, było zastrzeżone rozwiązanie skalowania NoRing Radiance Pro. W przeciwieństwie do większości procesorów wideo wbudowanych w nowoczesne wyświetlacze, które celowo wykorzystują wzmocnienie krawędzi jako sposób na zwiększenie postrzeganej rozdzielczości i drobnych szczegółów obrazu, Radiance Pro tego nie robi. Wzmocnienie krawędzi zwiększa gradienty kontrastu występujące na twardych krawędziach obrazu. To zwiększenie kontrastu sprawia, że ​​krawędzie te bardziej się wyróżniają, co nasz mózg odbiera jako subiektywny wzrost ostrości i rozdzielczości. Biorąc pod uwagę wartość nominalną, może się to wydawać dobrą rzeczą. Jednak gdy jest używany w nadmiarze, może nadać obrazowi nienaturalny, nadmiernie przetworzony wygląd. Konsekwencją zastosowania wzmocnienia krawędzi jest artefakt pierścieniowy otaczający te twarde krawędzie. A w wysokowydajnym systemie wideo, zwłaszcza gdy obraz jest wyświetlany na dużym ekranie,

Wzorce testowe ujawniły doskonałą wydajność skalowania w górę z procesora wideo na poziomie konsumenckim, a w przypadku rzeczywistej zawartości wideo rozwiązanie skalowania NoRing firmy Lumagen zapewnia obrazowi naturalny i zrelaksowany wygląd.

Przykładem był rozdział Minas Tirith z Władcy Pierścieni: Powrót króla na Blu-ray. Ta sekwencja zawiera między innymi wiele zbliżeń twarzy aktorów i ich strojów. Dzięki mniej wydajnym rozwiązaniom skalującym drobne szczegóły obrazu mogą zostać utracone lub obraz może wydawać się nadmiernie przetworzony, co powoduje, że skóra i ubrania wydają się nienaturalne dla oka. Znowu tak nie było w przypadku Radiance Pro.

W porównaniu do rozwiązania do skalowania znajdującego się w moim projektorze JVC DLA-NX9, Radiance Pro wykonał znacznie lepszą pracę w utrzymaniu tych elementów obrazu w pełnej rozdzielczości, bez widocznej utraty drobnych szczegółów obrazu. I oczywiście nie widziałem żadnych problemów z dzwoniącymi artefaktami, jak reklamowano. Ponadto obraz nie miał problemów z artefaktami aliasingu, które rutynowo widzę, decydując się na użycie NX9 do skalowania wideo.

Naturalność przeskalowanego obrazu i brak artefaktów związanych z rozwiązaniem skalowania Radiance Pro daje widzom wrażenie, że obraz w ogóle nie został przeskalowany. Choć brzmi to sprzecznie z intuicją, w świecie skalowania wideo jest to właściwie dobra rzecz. Podejście „mniej znaczy więcej” firmy Lumagen to powiew świeżego powietrza w świecie zdominowanym przez wbudowane rozwiązania do przetwarzania wideo, które rutynowo stosują szkodliwe wzmocnienie krawędzi, nadmierne filtrowanie szumów i domyślną interpolację klatek.

Minusy

Jedną z głównych wad korzystania z Radiance Pro jest to, że do jego pomyślnej konfiguracji potrzebna jest dość kompetentna osoba. W szczególności kontrola kalibracji i oprogramowanie do dynamicznego mapowania tonów będą wymagały kogoś, kto wie, jak prawidłowo mierzyć i kalibrować, ale także kogoś, kto rozumie HDR i jak działa mapowanie tonów. Jeśli ten opis Ci nie odpowiada, wynajęcie profesjonalnego kalibratora do jego skonfigurowania zwiększy zainstalowany koszt Radiance Pro.

Jak Radiance Pro wypada na tle konkurencji?

Recenzja procesora wideo Lumagen Radiance Pro 4446+ 4KObecnie jedyną konkurencją, o której wiem, jeśli chodzi o Radiance Pro, jest darmowy program komputerowy o nazwie madVR. Podobnie jak Radiance Pro, madVR umożliwia kalibrację wyświetlacza, skalowanie wideo, a nawet mapowanie tonów treści HDR w podobny sposób. Ale ponieważ to rozwiązanie jest oparte na oprogramowaniu, a zatem opiera się na komputerze z systemem Windows bez wejścia HDMI, dla wielu ta opcja może nie być uruchamiana. Należy jednak zauważyć, że madVR ma ogromne oszczędności w porównaniu z Radiance Pro. Niestandardowy komputer za około 1000 USD powinien być wystarczająco wydajny, aby uruchomić oprogramowanie. Mając to na uwadze, maksymalne zwiększenie niektórych ustawień jakości wideo będzie wymagało droższego komputera. Jeśli Radiance Pro nie mieści się w twoim budżecie, madVR może być dobrym rozwiązaniem, o ile nie masz nic przeciwko radzeniu sobie z pudełkiem robaków, które przynosi komputer z systemem Windows.

Bez monitora do masteringu, który pokazałby mi, jak powinien wyglądać obraz HDR10 bez zastosowanego mapowania tonalnego, czego nie mogą zrobić wyświetlacze na poziomie konsumenckim, jest prawie niemożliwe, abym złożył ogólne oświadczenie na temat tego, które rozwiązanie zapewnia obiektywnie lepsze mapowanie tonalne. Sięgnąłem więc do Jona Thompsona z Picture Worx Films. Jon zajmuje się postprodukcją dla hollywoodzkich filmów i oprócz korzystania z referencyjnych monitorów masteringowych i najwyższej klasy projektora Dolby Vision do korekcji wideo, miał okazję przyjrzeć się dynamicznej wydajności mapowania tonów madVR i Radiance Pro i porównaj oba z niezmienionymi mistrzami studyjnymi HDR i SDR.

Jon uważa, że ​​to nie jest żaden konkurs: Radiance Pro radzi sobie lepiej z mapowaniem tonów. Mówi, że madVR często zmaga się z ciemniejszymi treściami, co może skutkować mniejszą szczegółowością cieni i zmiażdżoną czernią. Mówi, że przy jaśniejszej treści madVR czasami generuje błędy kolorów. Z powodu tych problemów Jon uważa, że ​​Radiance Pro oferuje znacznie bardziej naturalny obraz.

Miał również okazję przetestować wydajność skalowania oferowaną przez oba rozwiązania za pomocą testera Tektronix HDMI o wartości 200 000 USD. Wyniki ujawniły niewielką przewagę w zwiększaniu wydajności Radiance Pro. Jednak Jon zauważył, że madVR ma bardziej zauważalną przewagę w zmniejszaniu skali wideo dla tych, którzy potrzebują tej funkcji.

Pomimo tych różnic w wydajności, Jon dał jasno do zrozumienia, że ​​nadal jest pod wrażeniem poziomu wydajności, jaki oferuje madVR, zwłaszcza jeśli weźmie się pod uwagę, że jest to wolne oprogramowanie.

Moje własne subiektywne przemyślenia na ten temat naśladują obiektywne testy, które przeprowadził Jon. Radiance Pro jest obecnie klasą samą w sobie, jeśli chodzi o skalowanie i mapowanie tonów. Warto jednak zauważyć, że aktualizacje oprogramowania po madVR mogą zmienić te wyniki.

Końcowe przemyślenia

Radiance Pro to zdecydowanie produkt niszowy, a jego cena wywoławcza oznacza, że ​​nie jest najlepiej dopasowany do każdego systemu kina domowego. Jeśli jednak jesteś entuzjastą systemu kina domowego o wysokiej wydajności wyposażonego w projektor i ekran lub chcesz go zainstalować w najbliższej przyszłości, Radiance Pro ma potencjał, aby dostosować wideo do możliwości projektora w sposób, którego nie oferuje obecnie żadne inne rozwiązanie do przetwarzania wideo, o którym wiem. Zestaw funkcji, poziom kontroli obrazu i ogólna wydajność czynią ten procesor wideo klasą samą w sobie.

Źródło nagrywania: hometheaterreview.com

Ta strona korzysta z plików cookie, aby poprawić Twoje wrażenia. Zakładamy, że nie masz nic przeciwko, ale możesz zrezygnować, jeśli chcesz. Akceptuję Więcej szczegółów