Everything for Home Media - Recenzje | Wskazówki dotyczące kupowania | | projekt Nowości technologiczne

Recenzja subwoofera SVS PB-4000

12

Być może najbardziej banalną rzeczą, jaką mógłbym zrobić we wstępie do recenzji nowego subwoofera SVS PB-4000, byłoby przekształcenie go w analogię do samochodu. Wybacz mi więc, że zrobiłem dokładnie to. Zeszłego lata tata zlecił mi ekscytujące, ale trudne zadanie: znaleźć idealną Corvette siódmej generacji, abyśmy mogli wspólnie podróżować, a także na pokazy samochodów i rejsy w lokalnej restauracji. Miał tylko dwa wymagania: musi to być kabriolet i musi być wyposażony w elegancki pakiet wnętrza 3LT. Reszta zależała ode mnie.

Nie jest to tak łatwa decyzja, jak można by się spodziewać, jeśli nie jesteś ćpunem Corvette. Mamy teraz do wyboru trzy (wkrótce cztery!) modele bazowe, nie wspominając o mnóstwie pakietów zawieszenia, wydechu i dodatków z różnymi odznakami – z których wszystkie łączą się, aby stworzyć znacząco różne samochody zaprojektowane dla bardzo różnych kierowców. W końcu wybraliśmy Stingraya (nastawionego bardziej na nasze pożądane cele niż inne, bardziej rasowe modele), ale to naprawdę nie ma sensu. Chodzi o to, że bogactwo wyborów, przed którymi stoją dziś konsumenci, może być oszałamiające. To oczywiście dobra rzecz. Cokolwiek chcesz, prawdopodobnie istnieje wersja dostosowana specjalnie do Twoich unikalnych potrzeb i pragnień… ale wybór między nimi nie jest łatwy.

Weź obecną linię subwooferów SVS. Porównanie z obecnym składem Corvette jest niesamowicie trafne. Seria 1000? To rodzaj twojego standardowego Stingraya. Niesamowita wydajność w całkiem niesamowitej cenie. Prawdopodobnie więcej niż wystarczająca ilość subwoofera dla dużej części populacji. Seria 2000 jest bardziej jak Stingray z pełnym pakietem wydajności Z51 – trochę w górę, jeśli potrzebujesz więcej miejsca do oddychania. Seria Plus? To twój Grand Sport: poważniejsza maszyna o wysokich osiągach, która nadal jest praktyczna do codziennego użytku przez przeciętnego entuzjastę. Seria 16-Ultra wkracza na terytorium ZR1: król wzgórza bez jeńców, który jest po prostu zbyt dużą maszyną dla większości ludzi, chyba że masz dedykowaną przestrzeń, aby naprawdę ją otworzyć.

To pozycjonuje nową serię 4000 jako Z06 w linii – krok naprzód w stosunku do serii Plus i coś w rodzaju oswajania serii 16-Ultra do celów praktycznych. Naprawdę, trzy nowe subwoofery z serii 4000 reprezentują najwyższą wydajność, pomniejszoną na tyle, aby były praktyczne dla większej liczby osób.

Ale wystarczy porównania motoryzacyjne. Porozmawiajmy przez chwilę o prawdziwych specyfikacjach. PB-4000, przeniesiona oferta w nowej serii 4000, jest zamiennikiem wychodzącego PB13-Ultra i mierzy spore 152 funty i zmiany, z których większość pochodzi z 49,6 funta, 13,5- calowy sterownik i 44,3-funtowy silnik, z ośmiowarstwową, trzycalową aluminiową cewką drgającą z płaskiego drutu. Znaczna część tej masy pochodzi ze wzmacniacza Sledge STA-1200D, który jest oceniany (prawie na pewno w typowo konserwatywny sposób SVS) na 1200 watów RMS i ponad 4000 watów mocy szczytowej. Wzmacniacz zawiera również zbalansowane (XLR) i niezbalansowane (RCA) wejścia i wyjścia liniowe subwoofera, a także wejście wyzwalające 3V-12V.

Mając 23,4 cala wysokości, 20,5 szerokości i 27,7 głębokości, PB-4000 może nie wydawać się znacznie mniejszy niż jego większy brat PB16-Ultra, ale ta oszczędność miejsca wystarczy, aby być różnicą między szafkami, które pasują do mojego systemu, a szafkami, które nie ‘t. Waży również dobre 20 funtów mniej niż jego najlepszy odpowiednik.

Dokonuję porównań konkretnie z PB16-Ultra, a nie z ustępującym PB13-Ultra, ponieważ PB-4000 zapożycza całą swoją nową technologię z PB16. Jednak przy 1 899,99 USD (po wykończeniu w standardowym czarnym jesionie) kosztuje sto dolarów mniej niż PB13-Ultra (wykończenie w kolorze fortepianowej czerni będzie kosztować 100 USD więcej). Lepsza i wydajniejsza technologia w niższej cenie? Na papierze z pewnością jest tu wiele rzeczy, którymi można się zauroczyć.

Podłączenie
Zanim zagłębimy się zbyt głęboko w łączność i konfigurację PB-4000, porozmawiajmy przez chwilę o moim głównym pomieszczeniu odsłuchowym – ponieważ wszystkie inne rzeczy są takie same, wybór między wysokowydajnymi subwooferami jest głównie czynnikiem środowiska i pożądanego wpływu .

Mój pokój medialny jako całość (pokazany poniżej) ma nieco ponad 17 stóp głębokości i prawie 19 stóp szerokości, a moja przestrzeń odsłuchowa jest ograniczona do około 13 stóp tej szerokości. Lewa ściana to półścianka prowadząca do kuchni. Siedzę około 6’7" od mojego wyświetlacza, co stawia mnie dość blisko środka pokoju. Na przedniej ścianie znajdują się dwa miejsca, w których mogę umieścić subwoofery (oznaczone literami X poniżej) – jedno z nich skutkuje null na moim siedzeniu wyśrodkowany wokół 45 Hz, z których drugi prowadzi do mniej rażącego null nieco powyżej 80 Hz. W związku z tym wiele subwooferów jest dla mnie koniecznością, aby uzyskać równomierną odpowiedź basową na całej mojej sofie. Warto, to czego nie widać w tym renderowaniu, to liczne organiczne zabiegi akustyczne, na które składają się głównie strategicznie rozmieszczone półki na książki, półki z filmami i zasłony. Kominek jest również zamknięty.)

Recenzja subwoofera SVS PB-4000SVS był na tyle uprzejmy, że pożyczył mi dwa subwoofery PB-4000 na czas tej recenzji, ale zacząłem od skalibrowania i uruchomienia jednego z nich tylko po to, by przetestować jego wyjście. Okazał się wystarczający, więc podłączyłem drugi subwoofer i ponownie skalibrowałem moją Emotivę XMC-1 przez Diraca, z subwooferami ustawionymi na dual mono iz filtrami nałożonymi niezależnie na każdy. Większość zastosowanej korekty dotyczyła wspomnianych powyżej wartości zerowych. Poza tym łodzie podwodne pozostawiały Diracowi bardzo niewiele do roboty.

Do pary PB-4000 dołączyły moje wieże GoldenEar Triton One, SuperCenter XXL i surround Triton Seven. Pomimo możliwości basu mojego głównego systemu głośnikowego, ustawiłem punkt podziału na 80 Hz dla wszystkiego poza środkiem, który przeszedłem na 100 Hz (aby uniknąć lekkich rezonansów w moim credenzie).

Jeśli chodzi o konkretną funkcjonalność konfiguracji tego subwoofera, oczywiście obsługuje on doskonałą aplikację mobilną SVS, która zapewnia dostęp do wszelkiego rodzaju funkcji, które w inny sposób są niemożliwe lub po prostu nie są tak łatwe do majstrowania za pomocą elementów sterujących na panelu przednim lub dołączonego pilota: na przykład ustawianie sterowania wyzwalaczem lub wykrywanie sygnału, a także przyciemnianie niebieskich wyświetlaczy LED z przodu subwoofera. Aplikacja zapewnia również dostęp do narzędzia kompensacji wzmocnienia pomieszczenia, a także trzech pasm korektora parametrycznego, chociaż będziesz musiał wykonać własne pomiary, jeśli chcesz je poprawić. Inne ustawienia, którymi można sterować za pomocą aplikacji, obejmują regulację głośności, polaryzacji, górnoprzepustowy i portu. Aplikacja komunikuje się z subem przez Bluetooth i paruje w kilka sekund.

Recenzja subwoofera SVS PB-4000

Dla wszystkich moich testów uruchomiłem lewy PB-4000 w trybie standardowym (wszystkie porty otwarte), a prawy w trybie rozszerzonym (jeden port zamknięty) dla wszystkich moich testów, z wyjątkiem pomiarów CEA-2010 wyszczególnionych poniżej.

Kolejną rzeczą, o której warto wspomnieć o sub, jest jego konstrukcja. Biorąc pod uwagę rozmiar szafy, założyłem, że moja żona wejdzie do pokoju, rzuci okiem na te bestie i natychmiast zamorduje mnie w szyję. Zamiast tego po prostu zatrzymała się i spojrzała przez chwilę, po czym zapytała: „Kupujesz to?" Kiedy poinformowałem, że w tej chwili nie było ich w budżecie, przerwała i powiedziała: „Szkoda. Są cudowni”. I rzeczywiście są – głównie z powodu zakrzywionych i perforowanych pływających kratek, ale także z powodu niewielkich elementów konstrukcyjnych, takich jak wyrzeźbione w stylu Apple wgłębienie, w którym znajdują się elementy sterujące, a także ciasna krzywizna górnych i dolnych rogów gabinet. To wszystko to cudowne połączenie siły i wdzięku, które z pewnością będziesz zaznajomiony z serią 16-Ultra. Jeśli nie, spróbuj zobaczyć te napisy osobiście, zamiast oceniać je po samych zdjęciach. Z mojego doświadczenia wynika, że ​​zdjęcia nie oddają im sprawiedliwości.

Kliknij na drugą stronę, aby zobaczyć wyniki, pomiary, minusy, porównania i konkurencję oraz wnioski…

Wydajność
Kierując się jedynie konwencjonalną mądrością, myślę, że większość ludzi po jednym spojrzeniu na nowy PB-4000 założyłaby, że jego mocne strony leżą w jego zdolności do wydobywania basu z podziemnego filmu akcji, a jego słabości mogą leżeć w sferze muzykalności, zwłaszcza w rejonach wyższych basów. Tak więc, oczywiście, jedną z pierwszych rzeczy, które zrobiłem po skonfigurowaniu, było wrzucenie do PB-4000 jednej z najbardziej zwartych, najbardziej popowych, ciężkich basów, jakie posiadam.

„Suck My Kiss” z Red Hot Chili Peppers Blood Sugar Sex Magik (Warner Brothers) szybko rozwiewa wszelkie zastrzeżenia co do zdolności tego subwoofera do wyrwania naprawdę cudownego, wesołego średniego i wyższego basu. Praca Flea nad tym torem jest wszędzie i tak, PB-4000 ma możliwości, by wydobyć trochę rozluźniające jelita na dole; jednak to zdolność okrętu podwodnego do radzenia sobie z tymi szybkostrzelnymi przejściami ataku, które naprawdę zrobiły na mnie wrażenie. I znowu, dla tych z was, którzy pominęli sekcję Podłączanie, nie dzieje się tak z subwooferami w trybie zapieczętowanym. Jeden okręt podwodny był w trybie standardowym; drugi był w trybie rozszerzonym.

Oprócz tego cudownie chrapliwego wyższego basu, kolejną rzeczą, którą ten utwór ujawnił, była wyjątkowa integracja subwoofera z resztą mojego systemu (znowu skrzyżowana na 80 Hz z moim Tritonem One). Przekazywanie z głośników do subwooferów było całkowicie płynne pod każdym względem.

„Bright Size Life” z albumu Pata Metheny’ego o tej samej nazwie (ECM) również daje PB-4000 wszelkie możliwości zabłyśnięcia w całym zakresie mocy wyjściowej. Linia basu jest tu luźniejsza niż wszystko, co Chili Peppers kiedykolwiek wypuściły, więc nie ma tak wiele na drodze ataku, aby się do niej przyczepić. Tutaj, bardziej imponujący jest sposób, w jaki sub radzi sobie z często szybkim zanikiem, zwłaszcza we fragmencie, który zaczyna się około 28 sekund w piosence. To szybkie uwolnienie, ale bardzo naturalne, bardzo eleganckie. Piosenka przedstawia również to, co uważam za dużą okazję do pośpiechu, z czego nie słyszałem absolutnie żadnej z PB-4000.

Jednak bardziej niż cokolwiek innego, piosenka Metheny ujawnia całkowitą spójność wyjścia PB-4000 od dołu do góry. Zdolność do subtelności, która czasami jest zaskakująca. Bezwysiłek połączony z bogactwem połączonym z niuansami w taki sposób, że charakter instrumentu jest oddany pięknie i z gracją.

Prawdopodobnie można bezpiecznie założyć, że każdy na rynku przeniesionego subwoofera tej wielkości jest bardziej zainteresowany wydajnością kinową; więc bez dalszych ceregieli zagłębimy się w to. Ku zaskoczeniu nikogo, kto mnie zna, ostatnio spędzam dużo czasu w moim lokalnym kinie IMAX, oglądając w kółko Gwiezdne Wojny: Część VIII – Ostatni Jedi. To dało mi niepowtarzalną okazję porównania działania PB-4000 nie z identycznym filmem, ale z bardzo podobnym: Przebudzeniem mocy z 2015 roku.

To dość zaskakujące, jak dobrze PB-4000 radzi sobie z profesjonalnym kinem IMAX – nie tylko pod względem poziomu ciśnienia akustycznego (ponownie, jest to głównie funkcja mocy wyjściowej w stosunku do wielkości pomieszczenia), ale także pod względem bogactwa, spójności i przede wszystkim czystość jego basu. Rozdział piąty Przebudzenia mocy na Blu-ray (Walt Disney Home Video) przedstawia niektóre z najbardziej odkrywczych różnic między basami SVS i IMAX. Nie chodzi o to, że istnieje ścisły związek między tą sceną a jakąkolwiek sekwencją w nowym filmie, ale z pewnością są podobne momenty z perspektywy projektowania dźwięku. W IMAXie zauważyłem tendencję do włączania i wyłączania basu. Tak, są takie momenty, w których trzaskasz się z siedzenia (i tak, PB-4000 dobrze je odtwarza), ale w kinie komercyjnym mają tendencję do bycia tam lub nie, bez większego znaczenia. Dla kontrastu weźmy obsługę PB-4000 w momencie, w którym Kylo Ren zamraża pocisk blastera w powietrzu, a Poe Dameron zostaje przeciągnięty obok niego. Bas ma nie tylko namacalną wagę, jaką dostarcza PB-4000, ale jest też zdecydowane poczucie jego kształtu. Niskie częstotliwości budują intensywność równomiernie wzdłuż ścieżki od głębokiego, gardłowego szmeru w tle do pełnej furii pulsowania, która siedzi na twojej klatce piersiowej.

Nienawidzę ciągle wciągać żonę w tę recenzję wbrew jej woli, ale zrobiła interesującą obserwację na temat tej sceny, która potwierdza punkt, który chcę poruszyć: „To tak, jakby było mniej basu i więcej basu w tym samym czasie. tyle grzechotania ścian, ale więcej dudnienia w brzuchu. Myślę, że próbowała tutaj wyrazić – a jeśli tak, to zgadzam się – że brak zniekształceń sprawia, że ​​wydaje się ona mniej rażąco ciężką sceną basową, niż to, do czego jesteśmy przyzwyczajeni ogólnie. Ale jest to bardziej efektowna i skuteczna jakość basu, która dobrze służy doznaniom. Wszystko to jest tylko słownym sposobem na powiedzenie, że bas przypływa i płynie organicznie. To znacznie więcej niż zwykłe dudnienie, do czego ona i ja przyzwyczailiśmy się (do pewnego stopnia) zarówno w domu, jak iw kinach komercyjnych.

Obawiam się do pewnego stopnia, że ​​powyższy komentarz może pozostawić wrażenie, że PB-4000 w jakikolwiek sposób nie daje sobie rady z wielkimi, głupimi eksplozjami basu wprost w twarz, jakie daje film taki jak The Fate of the Furious na Blu-ray UHD (Universal Studios Home Entertainment). To daleko od sprawy. Znalazłem się pod takim wrażeniem niskich częstotliwości PB-4000 w tym filmie, że ciągle zwiększałem głośność, aby zobaczyć, który z nas (ja lub sub) zapłacze jako pierwszy.

W końcu przegrałem… i to nie żadna z tych wielkich, głupich scen akcji, która mnie zabiła. Była to scena, w której Dom (grany przez Vin Diesela) ciągnie swoim Plymouth GTX z ’71 do Nowego Jorku Skrzyżowanie z miastem, wprawia silnik w obroty, a następnie skręca w prawo. Przy około sześciu dB powyżej referencyjnych poziomów odsłuchu, bas wystrzelony przez PB-4000 w tej scenie dosłownie wyprowadził mnie z równowagi. Czułam mdłości w klatce piersiowej. Moje serce zwariowało. Musiałem sprowadzić system z powrotem do poziomów odniesienia tylko dla własnego komfortu cielesnego. Jednak w żadnym momencie nie słyszałem niczego poza idealnie czystą, doskonale podtrzymywaną, doskonale mocną i wyartykułowaną energią niskich częstotliwości.

Innymi słowy, poddałem się na długo przed tym, jak zrobił to PB-4000.

Pomiary
To moja pierwsza próba wykonania pomiarów CEA-2010, ale jest to coś, nad czym będziemy pracować nad udoskonaleniem wszystkich przyszłych recenzji subwooferów. Pomiary zostały wykonane na moim podwórku, co najmniej 38 stóp od wszystkich powierzchni odbijających światło, z wyjątkiem jednej: około 13-calowego drzewa około 17 stóp od mojej pozycji testowej. Polegałem na mikrofonie Earthworks Audio M23, sparowanym z interfejsem ART Pro Audio USB Dual Pre i wykonałem wszystkie pomiary płaszczyzny uziemienia z dwóch metrów. (Ekstrapolowane jednometrowe pomiary pików są również podane poniżej).

Recenzja subwoofera SVS PB-4000Jeśli chodzi o oprogramowanie, polegałem na generatorze impulsów tonów Room EQ Wizard CEA-2010 i RTA. Sprawdzając moje wyniki, Ed Mullen z SVS zauważył, że moje pomiary są „racjonalnie reprezentatywne dla możliwości subwoofera”, mimo że są nieco niskie przy 50 Hz w porównaniu z analizą firmy CEA-2010. Jest to prawdopodobnie częściowo spowodowane małą wartością null utworzoną przez wspomniane powyżej drzewo, ale niektóre z nich mogą sprowadzać się do różnic w oprogramowaniu. Więc weź te pomiary za to, czym są: dobrą ogólną reprezentacją możliwości wyjściowych subwoofera, które mogą być nieco niskie w okolicach 50 Hz w stosunku do reszty. Moim zamiarem jest usunięcie tego obraźliwego drzewa w pewnym momencie w nadchodzącym roku.

Wady
Nie jest łatwo przejść od „To jest prawie idealny subwoofer do mojego pokoju” na „Tak, ale…” Powiedziawszy to, każdy, kto nie miał do czynienia z przeniesionym subwooferem SVS (lub podobnym oferty innego producenta) może być zaskoczony rozmiarami PB-4000. To koszt dostarczenia tak głębokiego i potężnego basu tak czysto, ale warto to zauważyć.

Jedyną inną rzeczą, którą warto wybrać, jest to, że doskonałe narzędzie do parametrycznego EQ SVS, znalezione w aplikacji, może mieć ograniczone zastosowanie dla tych, którzy nie mają środków do pomiaru wydajności subwoofera w pomieszczeniu. Wbudowany generator sygnału i możliwość podłączenia mikrofonu (nawet jeśli był to opcjonalny osobny zakup) podniosłyby i tak już wzorową wartość tego subwoofera, nawet jeśli nieco podniosły jego cenę.

Porównanie i konkurencja
Jeśli chcesz pozostać w rodzinie SVS i masz większą przestrzeń lub pragniesz większej wydajności, PB16-Ultra, z którego pochodzi wiele innowacji technologicznych w modelu PB-4000, spełni te wymagania. Przy 2499,99 USD jest o 600 USD więcej niż czarny jesion PB-4000 (500 USD więcej niż wykończenie z połyskiem fortepianowym) i jest średnio o kilka cali większy w każdym wymiarze. Idąc w przeciwnym kierunku, jeśli nie potrzebujesz aż tak dużej wydajności lub musisz ogolić kilka centymetrów nieruchomości, PB12-Plus za 1399,99 USD również zaoszczędzi ci sporo pieniędzy, ale jest oparty na starszych technologii, a jego wydajność nie jest tak spójna, jak w nowszych subwooferach SVS.

Jeśli, z drugiej strony, szukasz czegoś mniej więcej równoważnego pod względem wzornictwa i technologii, ale mniejszego i mocniejszego, zamknięta oferta w nowej linii serii 4000, SB-4000, może być bardziej na twojej drodze. Sprzedaje się za 1499,99 USD.

Jeśli szukasz czegoś podobnie dostrojonego, Hsu Research VTF-15H MK 2 (899 USD w satynowej czerni; 1049 USD w okleinie z orzecha różanego, plus wysyłka) oferuje podobne tryby przeniesione i uszczelnione oraz opcje EQing. Chociaż nie dorównuje PB-4000 pod względem mocy wyjściowej poniżej 40 Hz, wydaje się, że zapewnia większą moc wyjściową od 40 Hz do 63 Hz. [Uwaga redaktora, ceny Hsu były pierwotnie podane jako 1249 USD i 1399 USD i zostały poprawione.]

Subwoofer Rythmik Audio LVX12 Direct Servo (739 USD w czarnym dębowym wykończeniu, 699 USD w czarnym matowym, łącznie z wysyłką) to kolejny subwoofer, który możesz rozważyć, jeśli robisz zakupy w tym regionie. Trochę zmagam się z bezpośrednimi porównaniami w nieprzetworzonych danych wyjściowych; ale pod względem liniowości wszystkie podwodne Rythmika wydają się być bardzo godnymi rywalami. Nie są jednak ładne, jeśli ma to wpływ na decyzję o zakupie.

Wniosek Jeśli z moich doświadczeń z subwooferem SVS PB-4000
można wyciągnąć jeden wniosek, to taki, że nie jest to produkt dla osób o słabym sercu. To bestia przynosząca basy typu „idź duży lub idź do domu”, przeznaczona do średnich i większych pomieszczeń oraz do większych systemów głośnikowych. Być może najbardziej zaskakuje mnie jego zdolność do subtelności i niuansów. Czy powinienem się tym dziwić, biorąc pod uwagę moje wcześniejsze doświadczenia z subskrypcjami SVS? Zdecydowanie nie. Mimo to, istnieje pewien poziom niekongruencji w widzeniu i doświadczaniu łodzi podwodnej z tak brutalną siłą, która działa tak zwinnie, a nawet delikatnie, gdy wymaga tego materiał źródłowy.

SVS ma tutaj innego niezaprzeczalnego zwycięzcę – takiego, który przewyższa swojego poprzednika, zapewniając jednocześnie lepszą estetykę w niższej cenie naklejek. Zakładając, że odpowiada Twoim potrzebom pod względem wydajności, rozbudowy i ogólnego projektu, nie mogłem go bardziej polecić.

Źródło nagrywania: hometheaterreview.com

Ta strona korzysta z plików cookie, aby poprawić Twoje wrażenia. Zakładamy, że nie masz nic przeciwko, ale możesz zrezygnować, jeśli chcesz. Akceptuję Więcej szczegółów