W dzisiejszych czasach słowa „klapka kompresyjna" nie są zbyt często używane, kiedy mówi się o domowym sprzęcie stereo. I odwrotnie, termin „unikalny” stał się dość powszechny w opisach narzędzi; w rzeczywistości wielu ludzi wydaje się wierzyć, że „najbardziej wyjątkowym” jest właściwe użycie języka angielskiego. To nie jest. Wiele komponentów, które otrzymują tytuł „najbardziej wyjątkowy” nie jest aż tak wyjątkowych, ale co, jeśli powiem ci, że pojawił się nowy głośnik, który kwalifikuje się jako wyjątkowy (nie najbardziej wyjątkowy lub bardzo wyjątkowy), ponieważ łączy starą technologię w nowy sposób na stworzenie głośnika bardziej przyjaznego dla pomieszczenia, który w mniejszym stopniu oddziałuje na akustykę pomieszczenia niż większość konwencjonalnych konstrukcji głośników?
To właśnie otrzymujesz z najnowszą ofertą Spatial Audio, M3. To głośnik, który wykorzystuje konstrukcję z otwartą przegrodą w połączeniu z głośnikiem kompresyjnym w układzie koncentrycznym, aby osiągnąć efekt dźwiękowy, który jest nieosiągalny w żadnej konwencjonalnej konstrukcji pudełkowej, liniowej, elektrostatycznej, a nawet dipolowej.
Spatial Audio to pomysł Claytona Shawa, którego pierwsza firma, Emerald Physics, została założona w 1978 roku. Na początku Emerald Physics była „firmą projektową”, w której Shaw pracował nad prototypami dla swoich innych klientów, w tym wielu producentów pro audio. W 2006 roku Shaw zabrał swój najnowszy projekt proof-of-concept na Rocky Mountain Audio Show, gdzie spotkał właściciela Underwood Audio, Waltera Liedermana. Liederman był pod takim wrażeniem prototypów, że zachęcił Emerald Physics do zbudowania czegoś, co stało się Emerald Physics CS2, który zadebiutował na Rocky Mountain Audio Fest w 2007 roku. Do 2009 roku firma Emerald Physics miała ponad 25 dealerów, ale Underwood Audio sprzedało zdecydowanie najwięcej głośników. W 2010 roku Shaw sprzedał Emerald Physics i całą swoją własność intelektualną Underwood Audio i zgodził się na dalsze projektowanie głośników Emerald Acoustics przez kolejne trzy lata na mocy klauzuli o zakazie konkurencji. Modele 2.3 i 2.7 były ostatnimi projektami Shawa firmy Emerald Physics.
W 2010 roku Shaw stworzył także Spatial Audio, którego pierwszymi produktami były komputerowe instalacje audio przy użyciu Mac Minis i pakiet oprogramowania, który łączył wyrafinowany korektor z możliwością obsługi wielu kanałów zwrotnic. System komputerowy Spatial Audio testowałem dla The Absolute Sound w 2012 roku. W 2014 roku Shaw wypuścił pierwsze kolumny Spatial, M1 i M2, a w 2015 roku jego najnowsze konstrukcje, M3 i M4.
Ta recenzja skupi się na głośniku M3. Jego podstawowy model Turbo jest wyceniony na 1995 USD za parę. Wersja Turbo S wysłana do recenzji dodaje najnowszy sterownik kompresji Spatial M25 i podnosi cenę do 2595 USD za parę. Oprócz wyjątkowej konstrukcji (którą szczegółowo wyjaśnię w następnej sekcji), M3 ma 20-letnią gwarancję na części. Oto jak pewny jest Clayton Shaw, że jego konstrukcja, wykorzystująca przetworniki pochodzące od profesjonalnych producentów sprzętu audio i nagłośnienia, wytrzyma wszystkie rygory domowego użytku.
Spatial M3 to konstrukcja dwudrożna z punktem zwrotnicy 800 Hz między współosiowym przetwornikiem kompresji a dwoma 15-calowymi głośnikami niskotonowymi. Z wydajnością 94 dB przy jednym wat/metr, M3 jest wysoce wydajną konstrukcją z bardzo wyrównaną czteroomową krzywą impedancji nominalnej, która może być z powodzeniem napędzana nawet przez wzmacniacz mocy o małej mocy. M3 to konstrukcja z otwartą przegrodą, która nie ma obudowy ani pudełka. Zamiast tego dwa 15-calowe przetworniki są zamontowane na trzycalowej przegrodzie o szerokości 17 cali i wysokości 42 cm. Wzorzec dyspersji M3 jest ściśle kontrolowany przez konstrukcję, aby mieć 80 stopni w poziomie i w pionie w całym zakresie częstotliwości od 32 Hz do 20 kHz.
Aby osiągnąć wysoką wydajność i kontrolowaną dyspersję, M3 wykorzystuje sterownik kompresji dla głośnika wysokotonowego/średniotonowego. Sterownik kompresji wykorzystuje inną technologię niż konwencjonalny sterownik dynamiczny. Nazywany jest głośnikiem kompresyjnym, ponieważ powierzchnia membrany głośnika jest znacznie większa niż otwór gardzieli tuby, do której jest przymocowany. Przetworniki kompresyjne z tubą mogą osiągać bardzo wysoką wydajność, około 10-krotnie wyższą niż w przypadku głośników dynamicznych o bezpośrednim promieniowaniu. „Soczewka” w gardle klaksonu wydłuża i wygładza reakcję kierowcy na wyższe częstotliwości, podczas gdy kształt klaksonu kontroluje wzorzec rozproszenia. W przeciwieństwie do głośników wykorzystujących kopułkowy lub wstęgowy głośnik wysokotonowy, M3 ma takie same wzorce dyspersji dla wyższych częstotliwości, jak dla niższych. Kiedy spacerujesz po M3, zauważysz, że głośnik nie generuje dużo dźwięku z tyłu lub z boków. Wynika to z otwartej przegrody, która w rzeczywistości eliminuje dźwięki boczne, jednocześnie redukując dźwięk dochodzący z tyłu. Jest to podobne do tego, co dzieje się z elektrostatyczną matrycą liniową, ale M3 nie generuje tak dużo dźwięku z tyłu, ponieważ sterownik kompresyjny nie generuje części swojego wyjścia z tyłu, jak robi to większość elektrostatycznych matryc liniowych.
Odpowiedź basowa w konstrukcji M3 jest również inna niż w przypadku konwencjonalnego głośnika w obudowie zamkniętej lub z portem. Odpowiedź basowa większości głośników jest dookólna poniżej 100 cykli i tworzy wyższe poziomy ciśnienia SPL niskich częstotliwości wokół i za samymi głośnikami. Jednak konstrukcja z otwartą przegrodą jest inna. Bez obudowy lub układu portów wzmacniających częstotliwości basów, konstrukcja z otwartą przegrodą nie generuje takich samych stref ciśnienia wokół głośnika. Zamiast tego bas jest kierunkowy – wychodzi z przodu głośnika w kierunkowym wzorze rozpraszania kontrolowanym przez kształt membrany przetwornika. Ten wzór dyspersji oddziałuje z pomieszczeniem w znacznie mniejszym stopniu niż wszechkierunkowy wzór dyspersji basów w jakiejkolwiek konwencjonalnej konstrukcji obudowy.
Jedną z głównych wad większości dostępnych na rynku, gotowych przetworników kompresyjnych jest to, że nie mają częstotliwości liniowej, szczególnie w zakresie 1000 do 4000 Hz, który jest tak istotny dla prawidłowej odpowiedzi wyższych średnich tonów. Clayton Shaw poradził sobie z tym problemem, używając cyfrowego EQ, aby naprawić te problemy w swoich wcześniejszych projektach Emerald Physics. W przypadku Spatial M3 Shaw mógł bezpośrednio współpracować z producentem przetworników, aby opracować przetwornik kompresyjny z inną konfiguracją soczewek, który nie wymagał już cyfrowego korektora, aby zachować bardziej liniową charakterystykę częstotliwościową.
Podłączenie
Ustawienie głośników M3 Turbo S w moim dedykowanym pokoju odsłuchowym było stosunkowo proste. Poprzednie kolumny były parą kolumn Emerald Physics CS 4.3 i nic dziwnego, że modele Spatial M3 Turbo S zakończyły się bardzo podobnym rozmieszczeniem i zbieżnością. Ustawiłem M3 pod kątem tak, aby były skierowane bezpośrednio w centralną pozycję odsłuchową. Użyłem kolców dołączonych do M3, aby mocno zakotwiczyć je w betonowej podłodze pod moim dywanem.
W większości testów użyłem 6-metrowych ciągów kabla głośnikowego Audience AU24SX, aby połączyć M3s z serią wzmacniaczy – w tym April Music Eximus S1, NuPrime ST-10, Pass Labs X-150.3 i Bel Canto M600s. Do testu użyłem też kabla głośnikowego WireWorld Eclipse 7.
W moim głównym pokoju odsłuchowym znajduje się para subwooferów JL Audio Fathom F-112, których zwykle używam do wzmocnienia niskiego basu mojego systemu. Na początku próbowałem standardowej konfiguracji zwrotnicy typu THX, wykorzystującej 80 Hz jako punkt podziału między M3 a Fathomami. Po kilku tygodniach zauważyłem, że chociaż w pomieszczeniu było dużo basu (zwłaszcza w strefach nacisku), to nie uzyskiwałem tak dużo basu, jak chciałem w mojej pozycji odsłuchowej, więc spróbowałem czegoś innego. Zamiast korzystać ze zwrotnicy 80 Hz, która jest wbudowana w mój przedwzmacniacz Parasound P7, usunąłem go z obwodu i dałem zarówno M3, jak i JL Fathoms sygnał pełnozakresowy. Następnie użyłem wbudowanej zwrotnicy Fathomów, aby ustawić je na 50 Hz. To zmusiło M3 do pokrycia większej części basu. Ponieważ bas M3 jest bardziej kierunkowy,
Kolejną zaletą korzystania z tego schematu zwrotnicy jest to, że redukuje on niski poziom przydźwięku 60/120 Hz z subwoofera JL Audio Fathom z ledwo zauważalnego do zera. Pozytywne efekty całkowicie pozbawionego szumu systemu (nawet przy bardzo niskich poziomach głośności) są niezliczone.
W przypadku większości głośników pełnozakresowych, szczególnie tych mniej wydajnych, zyskujesz sporo zapasu, przepuszczając niski bas do subwoofera. Jednakże, ponieważ M3 są tak wydajnymi głośnikami o wyjątkowej mocy (są naprawdę trudne do zniszczenia przez wysokie poziomy SPL), nie ma praktycznej korzyści z obniżenia ich niskich częstotliwości, chyba że próbujesz użyć pięciowatowego lub mniej wzmacniacza mocy do ich napędzania. W większości pomieszczeń, używając dowolnego wzmacniacza, który emituje więcej niż 50 W RMS, powinieneś uruchomić pełny zakres M3, aby uzyskać wszystkie zalety bardziej kierunkowej prezentacji basu.
Wydajność
Jak można się spodziewać po głośniku, który jest zasadniczo źródłem punktowym ze względu na współosiowy głośnik wysokotonowy/średniotonowy, obraz głośników Spatial M3 Turbo S, jak również każdy głośnik, z którego kiedykolwiek korzystałem. Jeśli lubisz precyzyjne obrazowanie, M3 dostarczają go w radosnej obfitości. Weź nawet najgęstszy, najbardziej wielościeżkowy miks, jaki posiadasz, wrzuć na swój gramofon lub odtwarzacz cyfrowy, a będziesz zdumiony i zachwycony tym, jak łatwo jest zidentyfikować i śledzić każdą część, ponieważ każdy instrument i wokalista ma swoją lokalizację, mocno zakotwiczone w przestrzeni. M3 mogą nie tylko zapewnić doskonałą lokalizację boczną, ale dzięki odpowiedniemu materiałowi źródłowemu i wzmacniaczowi mocy M3s wytwarzają przekonujący trójwymiarowy obraz. Spośród wzmacniaczy, które miałem u siebie w teście, Pass Labs X-150.3 miał największą retencję głębi,
Mam bardzo cichy pokój odsłuchowy ze średnim poziomem hałasu otoczenia 35 dB. Oznacza to, że każdy zewnętrzny hałas dochodzący z systemu jest zauważalny. Ponieważ silniki Spatial M3 Turbo są tak wydajne, Twoja elektronika musi być cicha i pozbawiona szumów. Odkryłem, że sporo moich starszych wzmacniaczy mocy nie było wystarczająco cichych, aby używać ich z M3. Oba moje oryginalne wzmacniacze mocy Adcom GFA-535II miały pewne problemy z częstotliwościami radiowymi niskiego poziomu. Na przykład mógłbym usłyszeć stację radiową, gdybym zbliżył uszy do sterowników M3. W moim Dyna Stereo 70 słychać było przydźwięk o częstotliwości 120 Hz, który był wystarczająco głośny, by rozpraszać. Nawet mój 17-letni Pass Labs X-150.3 miał nieco więcej syku i hałasu o niskim poziomie, niż bym chciał, co skłoniło mnie do odesłania go do firmy w celu remontu. Znalazłem trzy wzmacniacze mocy, które były wystarczająco ciche, aby dobrze współpracować z M3: April Music Eximus S1, NuPrime ST-10 i Bel Canto M600. Wszystkie trzy wzmacniacze są szybkimi wariantami klasy D z bardzo cichymi zasilaczami i bardzo dobrymi parametrami sygnału do szumu. Jeśli ty też masz cichy pokój, zauważysz, że M3 potrzebują niskoszumnej elektroniki i urządzeń front-end.
Chociaż mój pokój przeszedł dość obszerne zabiegi mające zredukować wczesne odbicia, fale stojące i inne problemy z basem, nadal odkryłem, że bardziej kierunkowy bas M3 dawał znacznie bardziej dostępny bas niż wcześniej z innymi głośnikami. Mieszanie basu M3 z niskim basem JL Audio Fathom F-112 było łatwe, a końcowe wyniki były tak płynne, jak słyszałem z systemu wykorzystującego subwoofery. Nowa EPka Molly Moore Shadow of the Sun zawiera mnóstwo syntezatora EDM o niskiej częstotliwości w połączeniu z basem elektrycznym. Dzięki systemowi M3 wszystkie częstotliwości basu były szybkie, zwarte i duże, ale zawsze były pod pełną kontrolą.
Ponieważ przetworniki M3 są w zasadzie zmodyfikowanymi komponentami audio, zostały zaprojektowane tak, aby wytrzymać wysokie poziomy SPL. A ponieważ głośniki M3 Turbo S są tak wydajne, mogą grać głośno przy bardzo małej mocy. Oznacza to, że te głośniki mogą, jeśli chcesz, ogłuszać Cię wysokimi SPL przez cały dzień, więc należy zachować ostrożność, aby przypadkowo nie wywołać szumu w uszach. W przeciwieństwie do większości konwencjonalnych głośników dynamicznych, które będą miały dodatkowe zniekształcenia przy wyższych poziomach SPL, M3 będą grały czysto, znacznie przekraczając poziom komfortu każdej zdrowej osoby.
Jestem wielkim fanem głośników, które używają czegoś innego niż konwencjonalna zwrotnica w zakresie od 1000 do 2000 Hz, co znajduje się w większości konwencjonalnych dwudrożnych głośników dynamicznych. Używam bez zwrotnic Audience 1+1 V2 w moim systemie monitorowania bliskiego pola, a także spędzam dużo czasu słuchając słuchawek planarnych, w których również brakuje zwrotnicy. Chociaż w głośnikach Spatial M3 zastosowano zwrotnicę, jest ona niższa przy 800 Hz, czyli poniżej krytycznego górnego zakresu średnich tonów. Odkryłem, że M3 mają gładki i spójny charakter środka, który zwykle kojarzę z systemem przetworników, który nie ma zwrotnicy w górnym zakresie średnicy. Chociaż nie miałem lampowego wzmacniacza mocy single-ended o małej mocy do współpracy z głośnikami M3 Turbo S, podejrzewam, że taka kombinacja dałaby średnicę, za którą można by umrzeć.
Nie jestem już młodym dolcem, a ostatnim razem, kiedy testowałem swój słuch, wszystko powyżej 14 kHz było wytworem mojej wyobraźni. Mimo to odkryłem, że górne częstotliwości M3 są w sam raz, używając wzmacniaczy mocy, które miałem pod ręką. Jeśli coś jest nie tak z prezentacją górnych częstotliwości M3, to jest to znacznie powyżej moich własnych górnych granic częstotliwości.
Minusem
Najbardziej problematycznym aspektem Spatial M3 Turbo S jest dopasowanie głośnika do odpowiedniego wzmacniacza. Ponieważ jest wydajny na poziomie 94 dB, M3 nie potrzebuje wzmacniacza o dużej mocy, ale potrzebuje wzmacniacza o niskim poziomie szumów. Mój 17-letni wzmacniacz mocy Pass X-150.3, który doskonale współpracował z moimi 90-dB wydajnymi kolumnami Dunlavy SC-VI, okazał się zbyt głośny do użycia z 94-dB wydajnymi głośnikami M3, podobnie jak moje fabryczne Dyna Stereo 70, Adcom GFA-535II i GFA-545. Wzmacniacze monoblokowe April Music Eximus S-1 i Bel Canto 600M dobrze pasowały do M3, podobnie jak każdy wzmacniacz, który ma ponadprzeciętną specyfikację sygnału do szumu.
Jak każdy wysokiej jakości głośnik, Spatial M3 wymaga odpowiedniej konfiguracji, aby zbliżyć się do pełnego potencjału dźwiękowego. Umieszczenie głośników M3 zbyt blisko przedniej lub bocznej ściany lub umieszczenie ich w niesymetrycznym pomieszczeniu, w którym ściany boczne różnią się odległością lub wyglądem fizycznym, będzie miało negatywny wpływ na zdolność głośnika do optymalnego obrazu i generowania równomiernie rozłożonego pasma przenoszenia. Jednak problemy te będą mniej dotkliwe w przypadku M3 niż jakikolwiek konwencjonalny głośnik ze względu na kontrolowany wzór dyspersji M3.
Porównanie i konkurencja
Podczas gdy Emerald Physics oferuje podobne konstrukcje, prawie wszystkie konstrukcje Emerald Physics są albo droższe (takie jak doskonały CS 4.3), albo mają prostszy układ przetworników (takich jak EP-X). Również kilka projektów Emerald Physics wymaga czterech kanałów wzmocnienia, co wymusza stosowanie (i koszt) dodatkowych wzmacniaczy mocy. Większość projektów Emerald Physics wykorzystuje również cyfrową zwrotnicę/EQ, aby wygładzić pasmo przenoszenia sterownika kompresji, co nie jest potrzebne w Spatial M3, ponieważ ma niestandardowy sterownik kompresji zamiast bardziej standardowej jednostki, która była używana w CS 4.3.
Chociaż istnieje wiele konwencjonalnych głośników o ograniczonych wzorach dyspersji, tylko konstrukcje z tubą mogą mieć w pełni kontrolowany wzór dyspersji, taki jak M3. Jednak większość konstrukcji tubowych (szczególnie starszych) to duże macierze, które wymagają sporej ilości miejsca wokół nich. Niektóre głośniki tubowe są tak duże, że mogą pracować tylko w dość dużym pomieszczeniu, ale M3 mogą być używane w pomieszczeniu o skromnych rozmiarach ze względu na ich unikalną charakterystykę konstrukcji.
Podsumowanie
Jak wszyscy wiedzą, praktycznie niemożliwe jest wymyślenie czegoś zupełnie nowego pod słońcem, ale sprytny projektant głośników może wymyślić kombinację pomysłów, które nigdy wcześniej nie były używane razem. Dokładnie to osiągnął Clayton Shaw dzięki głośnikowi Spatial M3 Turbo S. Jest to głośnik tubowy, który wykorzystuje sterownik kompresyjny, aby uzyskać kontrolowaną dyspersję, która ma identyczny kąt 80 stopni w całym zakresie częstotliwości. Poza ofertami Emerald Physics żadne inne głośniki nie oferują podobnej wydajności pod względem wydajności i kontrolowanej dyspersji.
Za 2600 USD można znaleźć głośniki, które będą głośno grać, lub głośniki, które będą dobrze obrazować, lub głośniki z niskim poziomem podkolorowania tonów średnich, lub głośniki z dobrym zejściem basu – ale rzadko można znaleźć głośnik w tej cenie, który robi to wszystko wyjątkowo dobrze. Spatial M3 Turbo S właśnie to osiąga. Ta „prawie” unikalna konstrukcja oferuje wszystkie zalety konstrukcji opartej na tubie, bez problemów z umiejscowieniem lub nadmierną osobowością dźwiękową. W wielu pomieszczeniach, zwłaszcza tych, w których występują problemy z basem, Spatial M3 Turbo Ss może działać na poziomie, który jest niemożliwy do osiągnięcia w bardziej konwencjonalnej konstrukcji bez DSP lub zabiegów pokojowych. Podsumowując, jeśli jesteś na rynku nowych głośników, jesteś sobie winien rozważenie modelu Spatial M3 Turbo S. Potrafi to wszystko.