Everything for Home Media - Recenzje | Wskazówki dotyczące kupowania | | projekt Nowości technologiczne

Recenzja gry Anthem AVM 60 11.2-kanałowej przed/w wersji Pro

25

Recenzja gry Anthem AVM 60 11.2-kanałowej przed/w wersji ProOkoło 10 czy 15 lat temu świat sprzętu AV był znacznie prostszy. Mówiąc prościej, mam na myśli to, że formaty były stabilne. Jeśli chodzi o wideo, to DVD było królem, chociaż format Blu-ray został wprowadzony i zaczął zyskiwać popularność, ponieważ producenci telewizorów wprowadzili wideo w rozdzielczości 1080p jako niezbędne w domowej rozrywce. Jeśli chodzi o audio, świat zdecydował się na szczęśliwe współistnienie wielokanałowych formatów DTS i Dolby Digital. W sklepach wielkopowierzchniowych (a wtedy było wiele do wyboru poza Best Buy, w tym Tweeter, Circuit City i inne) w większości znajdowały się popularne japońskie odbiorniki.

Stabilność pomogła stworzyć żyzny grunt dla wysokiej klasy producentów i ich przedwzmacniaczy AV, sprzedawanych w wysokiej klasy sklepach audio lub dołączanych do wysokiej klasy instalacji kina domowego, które w tamtym czasie były w pełnym rozkwicie. Te procesory z wyższej półki często zawierały obwody wyższej jakości z bardziej wyrafinowanym przetwarzaniem dźwięku i obrazu, i oferowały entuzjastom AV podwójną obietnicę dostarczania doskonałego przetwarzania dźwięku kina domowego, a jednocześnie były wystarczająco dobre z dwukanałowym dźwiękiem, aby umożliwić wspomnianemu entuzjastom porzucenie ich referencyjny dwukanałowy przedwzmacniacz, aby zintegrować zarówno kino domowe, jak i odsłuch audio w jednym systemie.

Anthem pozycjonował się jako wartościowy odtwarzacz high-end z różnymi procesorami AV, począwszy od linii AVM, a skończywszy na flagowym procesorze Statement. Oświadczenie D1 pojawiło się po raz pierwszy w cenie detalicznej 5000 USD w czasie, gdy marki takie jak Krell, Meridian i tym podobne sprzedawały swoje flagowe modele po kilkakrotnie wyższej cenie.

Oczywiście dynamika rynku zmieniła się drastycznie, co utrudnia przetrwanie wysokiej klasy przedwzmacniaczy AV. Formaty audio szybko się zmieniły, łączność cyfrowa pojawiła się masowo (ponieważ odbiorniki typu big-box oklejały tuzin arkuszy z ikonami łączności), a HDMI wydawało się, że co trzy do sześciu miesięcy wydaje nowy standard, przez co starszy sprzęt nie może oferować najnowszych i największy. Dla wielu high-endowych konsumentów nie miało już sensu wydawanie 30 000 USD na przedwzmacniacz Krell Evolution, który byłby niekompatybilny z nowymi standardami zaledwie rok po zakupie.

Teraz, gdy świat AV wydaje się być gotowy na nowy zestaw standardów, przynajmniej na najbliższą przyszłość, Anthem powraca na scenę z zemstą, wypuszczając na rynek swój pierwszy nowy przedwzmacniacz AV od lat: AVM 60. Specyfikacja tego przedwzmacniacza brzmi tak, jak mogłaby być urządzeniem z najwyższej półki sprzedawanym w Best Buy/Magnolia: Obejmuje obsługę wideo 4K Ultra HD i HDR i jest zgodny z najnowszymi standardami HDMI 2.0, co zapewnia wszechstronność w łączeniu z najnowszymi urządzeniami. Może obsługiwać wszystkie formaty kodowania dźwięku, o których myślisz, w tym dźwięk oparty na obiektach Dolby Atmos (a DTS: X jest dostępny w przyszłej aktualizacji). Jego zestaw funkcji w dużym stopniu odzwierciedla ten z flagowego odbiornika firmy, MRX 1120, który niedawno zrecenzował Dennis Burger– w tym łączność DTS Play-Fi, która umożliwia bezprzewodowe przesyłanie dźwięku z wielu źródeł i usług.

W cenie detalicznej 2999 USD, AVM 60 jest w rzeczywistości o 500 USD mniej niż jego odpowiednik w odbiorniku, MRX 1120. Oczywiście musisz (lub uzyskać, jak preferuje większość osobnych fanów) zapewnić własne wzmocnienie poprzez oddzielny komponent. Jest też kilka innych różnic. Zbalansowane wyjścia audio są oferowane w przedwzmacniaczu, ale nie w odbiorniku. Dla tych, którzy chcą jak najlepszego tłumienia hałasu, jest to ważne. Kolejną bardziej subtelną różnicą jest to, że podczas gdy MRX 1120 po prostu przekierowuje przedni lewy i prawy kanał w celu wzmocnienia słuchawek, AVM 60 faktycznie zawiera oddzielny, dedykowany wzmacniacz słuchawkowy. Jeśli wyczuwasz motyw, masz rację. Cały dodatkowy czas i uwagę poświęcono na uczynienie z AVM 60 tak cichego przedwzmacniacza, jak to tylko możliwe, z osobno przeznaczonymi komponentami bardzo wysokiej jakości, zaprojektowany tak, aby odbierał przychodzący sygnał i przekazywał go do następnego elementu w łańcuchu tak czystym i wiernym oryginalnemu źródłu, jak to tylko możliwe. Jednym z tych elementów jest zmodernizowany przetwornik analogowo-cyfrowy, który zapewnia niższy poziom szumów i szersze pasmo w porównaniu z modelami MRX. Dla audiofila, który słucha dużo dźwięku o wysokiej rozdzielczości, jest to duży bonus.

Recenzja gry Anthem AVM 60 11.2-kanałowej przed/w wersji ProPodłączenie
Użyłem moich kabli Wireworld XLR do podłączenia AVM 60 do wzmacniacza MCA 525, który Anthem dostarczył również dla pięciu głównych kanałów. Kilka wzmacniaczy Crown XLS-2500 pokryło cztery kanały wysokości, których użyłem do materiału Atmos. Do głośników użyłem systemu PSB Imagine X, który miałem pod ręką, w tym czterech głośników Atmos PSB Imagine XA skierowanych w górę. PlayStation 3 służył jako fizyczny odtwarzacz multimedialny dla większości moich materiałów testowych.

Jednym z największych atutów Anthem jest autorskie oprogramowanie do korekcji pomieszczenia ARC. W zestawie mikrofon z podstawką. Pierwszą rzeczą, którą zauważysz, która różni się między systemem Anthem a konkurencją, jest to, że dołączony mikrofon jest w rzeczywistości dość mocny. Wygląda i czuje się jak mikrofon lepszej jakości niż małe plastikowe krążki z dołączonym cienkim drutem, które można znaleźć w większości odbiorników. A statyw, na którym trzyma mikrofon, można wysuwać teleskopowo i ustawiać pod kątem, aby dopasować go do praktycznie każdej wymaganej pozycji i pochylenia. ARC to jeden z najbardziej zaawansowanych systemów korekcji pomieszczenia, który umożliwia oddzielenie pasm częstotliwości w celu wyrównania kanałów przednich, przestrzennych, środkowych, subwooferów i kanałów wysokościowych.

Pomimo zaawansowanych możliwości jest również bardzo prosty w użyciu. Ukończenie konfiguracji było bardzo proste, ponieważ wybrałem najprostszy proces. Podłączyłem mikrofon do Anthem, pobrałem i zainstalowałem oprogramowanie ARC na moim komputerze (które podłączyłem do Anthem za pomocą kabla USB) i wykonałem pięć pomiarów zgodnie z wymaganiami w różnych pozycjach odsłuchowych w pomieszczeniu. ARC wypluł krzywą docelową, zmierzoną odpowiedź i jej sugerowane poprawki, które zapisałem i przesłałem z powrotem do AVM 60. Gotowe.

Kliknij na drugą stronę, aby zobaczyć wyniki, minusy, porównania i konkurencję oraz wstrząs…

Recenzja gry Anthem AVM 60 11.2-kanałowej przed/w wersji ProWydajność
Rozpoczynając moją ocenę od muzyki, ustawiłem w kolejce jeden z moich ulubionych z albumu Lift Your Spirit Aloe Blacc (CD, Universal), „Wake Me Up". To jest akustyczna wersja utworu, a nie bardziej popularna wersja techno, którą Blacc stworzył we współpracy z Aviccim. Tło fortepianu i gitary brzmiało czysto i wyraźnie, a AVM 60 poradził sobie doskonale, gdzie nie przytłaczały głosu Blacca. Zgodnie z moimi oczekiwaniami z poprzednich doświadczeń z produktami Anthem, tonalnie AVM 60 jest dobrze wyważony i neutralny, ale pochylony tylko w dotyku. To sprawiało, że Blacc brzmiał zachęcająco i znajomo, zwłaszcza gdy zaczął nucić w intro. Obchodzenie się z lekko nosowym głosem Blacca przez The Anthem było z pewnością imponujące, prezentując go w bardzo rzeczowy sposób, nigdy nie pocierając go sobie w twarz. Całkowicie,

Następny był mały Jimi Hendrix. „All Along the Watchtower” to interpretacja piosenki, którą Bob Dylan rozsławił na albumie Electric Ladyland (CD, MCA) Hendrixa. Wciąż zdumiewa mnie, jak daleko wyprzedziły swoje czasy umiejętności i kreatywność Hendrixa na gitarze elektrycznej. Podkręciłem głośność. Kiedy to zrobiłem, Anthem po prostu przeskalował muzykę, dzięki czemu brzmiała głośniej i mocniej, ale czystość i rozdzielczość były zawsze stałe, zaczynając od dość umiarkowanego poziomu głośności. Każda nuta gięcia, wbijania i ściągania strun gitary Hendrixa została odtworzona z oszałamiającą precyzją. I znowu, żeby scharakteryzować dźwięk, to ciepły odcień precyzji, a nie zabieg chirurgiczny – to znaczy, że Anthem pozwala usłyszeć szczegóły, ale nie zwraca na siebie uwagi jako precyzyjna maszyna. Jest to szczególnie ważne przy włączonych korekcjach ARC. Podczas gdy niektóre zautomatyzowane systemy korekcji pomieszczenia wprowadzają pewne ulepszenia w dźwięku, piękno ARC polega na tym, że znacznie poprawia jakość dźwięku, ale nie pozostawia śladów, co daje wrażenie „bycia edytowanym”. To jeden z najbardziej naturalnych systemów automatycznej korekcji pomieszczenia, jaki słyszałem.

Kolejną rzeczą, którą zaobserwowałem, gdy słuchałem więcej Jimiego, a potem przeniosłem się do większej liczby dużych zespołów fryzjerskich z lat 80. przy podobnych głośnościach, było to, jak bardzo było to słuchane. Oczywiście cały łańcuch audio działa razem jako jednostka, aby stworzyć ten występ, i z pewnością pomogło to, że system PSB Imagine X był w stanie nadążyć na każdym kroku. Mimo to Hymn spełnił swoje zadanie i nigdy, przenigdy nie stał się szyjką butelki w łańcuchu.

Jako dwukanałowy przedwzmacniacz muzyczny Anthem rywalizuje z moim referencyjnym przedwzmacniaczem Parasound Halo JC2BP pod względem czystości i równowagi tonalnej. I podczas gdy mój Parasound nieco wyrafinuje Anthem, jest bardziej podobny do Rocky’ego, który trzyma się z Apollo Creed, dopóki nie zadzwoni ostatni dzwonek i przegrasz decyzję o punktach. Nigdy nie był poza swoją ligą, nawet w porównaniu z najlepszymi. To dużo mówi o przedwzmacniaczu AV, który ma znacznie więcej zadań do wykonania niż tylko odtwarzanie muzyki dwukanałowej.

Zanim odszedłem od muzyki, otworzyłem mały panel z przodu, aby odsłonić wyjście słuchawkowe i podłączyłem parę słuchawek nausznych Sennheiser RS175, które miałem pod ręką. Dla pewności wzmacniacz słuchawkowy w tym urządzeniu nie jest słabym ogniwem. Zawsze słyszałem świetną klarowność i nigdy nie czułem, że brakuje mu mocy, aby zapewnić wspaniały dźwięk.

Teraz przejdźmy do kilku filmów. Wślizgnąłem się w kultowego ulubieńca Johna Wicka (Blu-ray, Thunder Road), aby przetestować kotlety Atmos Anthem. W jednej ze scen Keanu Reeves (który gra tytułowego bohatera Wick) wchodzi do części spa zatłoczonego klubu przez toaletę, aby dokonać zemsty na synu wschodnioeuropejskiego szefa mafii, który zabił jego psa. Muzyka rozbrzmiewa w tle poza strefą spa i słychać ją jako głośną, ale przytłumioną. Gdy Wick postępuje, poplecznik się goli i wyraźnie i wyraźnie słychać plusk wody. Możesz usłyszeć każdą teksturę w niskim pomruku Reevesa, gdy przesłuchuje poplecznika, gdzie znajduje się jego szef. Oczywiście kończy się brutalną sceną walki, w której zaczynasz zdawać sobie sprawę z waleczności Hymnu, ponieważ każde uderzenie, trzask kości, łomot, zderzenie i inne elementy są odtwarzane zgodnie z rygorystycznymi standardami.

Muzyka staje się głośniejsza, gdy Wick wchodzi do głównej sekcji spa, a scena zaczyna się prawie operowym postępem, gdy Wick zabija swoje ofiary jedna po drugiej swoim unikalnym stylem walki „gun-fu”. Gdy kamera się obraca, Anthem sumiennie podążał za nią, umieszczając wszystkie właściwe dźwięki we właściwych miejscach. Gdy scena walki zmieniała się z jednego kąta na drugi iz jednego kierunku na drugi, przejścia były szybkie i celowe, ale bardzo naturalne i nie zwracały na siebie uwagi. To, co udało się uzyskać w Anthem, to pełna gracji procesja, ponieważ scena została zaprojektowana tak, aby była zamiast ostrzejszej, głośniejszej, bardziej nieprzyjemnej prezentacji, którą słyszałem w wielu pomniejszych komponentach.

W miarę jak walka toczyła się poza strefą spa do wielopoziomowej strefy tanecznej klubu, muzyka stawała się coraz głośniejsza. Tutaj ponownie wyróżnia się Anthem. Na poziomach odniesienia muzyka klubowa była dość głośna. Podczas gdy niektóre przedwzmacniacze brzmiały tak, jakby przenosiły cię do klubu na żywo z głośną muzyką, AVM 60 utrzymywał pewną kontrolę, dzięki której słuchanie było zawsze znośne. Anthem nadal organizował wszystko na swoim miejscu, nic nie przytłaczając drugiego. Pośród kakofonii scena porusza się po wielu piętrach, a odtworzenie przestrzeni i echa było po prostu niesamowite.

Innym świetnym doświadczeniem z Hymnem był The Marsian (Blu-ray, 20th Century Fox). Dialog zawsze był znakomicie przejrzysty, ale poza klarownością, Anthem był w stanie idealnie dodać scenerię dialogu. Kiedy dialog nadszedł za pośrednictwem łączności radiowej, usłyszeliście lekkie przytłumienie i metaliczny odcień w sprzęcie komunikacyjnym. Kiedy scena była kręcona z perspektywy pierwszej osoby z wnętrza skafandra kosmicznego, słychać było duszność w zamkniętej przestrzeni. A czasami była to bardzo pusta, ogromna przestrzeń, którą Anthem powołał do życia. Szczególnie jedna scena przyciągnęła moją uwagę (lub moje ucho, jeśli wolisz). Tutaj nasz pozostawiony na mieliźnie marsjański astronauta, grany przez Matta Damona, w końcu dociera do wahadłowca ratunkowego i jest w stanie wystartować z powierzchni. Scena dźwiękowa była odpowiednio duża. W sumie, kiedy start rakiety nie jest niczym wielkim w filmach? Niska częstotliwość była dobrze kontrolowana w wielkim huku startu, a dynamika między tym a wejściem w nicość kosmosu z pustym echem była po prostu oszałamiająca. Przez cały czas ścieżka dźwiękowa została perfekcyjnie odtworzona, aby utrzymać wyrywające wnętrzności napięcie na scenie, odpowiednio dając poczucie, że to nie był koniec. W końcu postać Damona tylko wystrzeliła się w kosmos; nie został jeszcze bezpiecznie uratowany. odpowiednio dając poczucie, że to nie był koniec. W końcu postać Damona tylko wystrzeliła się w kosmos; nie został jeszcze bezpiecznie uratowany. odpowiednio dając poczucie, że to nie był koniec. W końcu postać Damona tylko wystrzeliła się w kosmos; nie został jeszcze bezpiecznie uratowany.

Minusy
W przeciwieństwie do swojego większego (i znacznie starszego) brata, Statement D2V 3D, AVM 60 jest w pełni zsynchronizowany z czasami pod względem formatów wideo i wciągającego dźwięku. W rzeczywistości jest bardzo niewiele, czego AVM 60 nie robi. I ostatnio sprawdziłem, AVM 60 faktycznie brzmi lepiej i jest tańszy w rozruchu. To sprawia, że ​​znalezienie pewnych usterek jest szczególnie trudne. Myślę, że sprowadzi się to do preferencji. Anthem zwykle wykonuje swoją pracę, a następnie schodzi z drogi, aby pozwolić ci cieszyć się materiałem źródłowym, ale niektórzy ludzie mogą preferować przedwzmacniacz, który jest nieco bardziej oczywisty w swoich wysiłkach, aby emanować jakością – jakby krzyczał: „Hej, spójrz na ja jestem super!" Podobała mi się słuchalność Anthem i jego tendencja do nie wzbudzania zmęczenia. Ale dla kogoś, kto szuka bardziej bezpośredniej prezentacji, może to być łagodne. To prawdopodobnie wpłynęłoby na głośny rock i inną współczesną muzykę, a także na sceny z filmów akcji. Anthem brzmi bardziej jak oglądanie filmu niż przedstawienie na żywo. Nie zrozumcie mnie źle, nie chodzi o skalę prezentacji, ale bardziej o jej styl.

Porównanie i konkurencja
Myślę, że Anthem AVM 60 to nowy standard do pokonania na dzisiejszym rynku przedwzmacniaczy AV. Marantz AV8802A jest oczywistym konkurentem, a Denon i Marantz są jednymi z pierwszych na rynku z przedwzmacniaczami AV obsługującymi formaty dźwięku filmowego oparte na obiektach, takie jak Dolby Atmos i DTS:X. Przy 3999 USD Marantz kosztuje 1000 USD więcej. Otrzymasz dodatkową kontrolę nad strefą trzecią i opcję dodania aktualizacji Auro 3D za 199 USD. Ale myślę, że dźwiękowo Anthem nie konkuruje, zwłaszcza biorąc pod uwagę sprawność systemu ARC w porównaniu z formatem Audyssey, który działa na Marantz. (Marantz ogłosił nowy przedwzmacniacz, AV7703, za 2199 USD).

Bliżej brzmieniowo byłby model Classé Sigma SSP, który sprawdziliśmy, ale Classé zaczyna się od 5000 USD, a uaktualnienie 4K/UHD Blu-ray i opartego na obiektach uaktualnienia formatu wciągającego dźwięku będzie kosztować kolejne 1000 USD.

Przedwzmacniacz Yamaha CX-A5100 został przeceniony do 2499 USD, co czyni go tańszym o 500 USD niż Anthem. Jednak CX-A5100 jest już na rynku od jakiegoś czasu i myślę, że Anthem AVM 60 oferuje poziom wyrafinowania, którego nie można łatwo dorównać. A udział w ekosystemie DTS: Play-Fi daje mu większą elastyczność niż zastrzeżony system MusicCast firmy Yamaha.

Wniosek
Jako recenzent muszę przyznać, że łatwo się trochę zblazować. Nawet niektóre z najlepszych komponentów, które pojawiają się na moim progu, ostatecznie nie zainspirują mnie do rozstania się z moimi ciężko zarobionymi pieniędzmi. W końcu gdybym kupił wszystko, co recenzowałem, byłbym bardzo, bardzo biedny. Ale co jakiś czas znajduję coś wyjątkowego. AVM 60 to jedna z tych wyjątkowych pozycji. Jest tak dobry, jak niektóre z najlepszych dwukanałowych przedwzmacniaczy muzycznych, a jednocześnie oferuje oszałamiającą jakość dźwięku i obrazu w kinie domowym – wraz ze światowej klasy oprogramowaniem do korekcji pomieszczenia i kompatybilnością ze wszystkimi najnowszymi formatami dźwięku i wideo. Po prostu wygląda tak wygodnie, siedząc na moim stojaku na komponenty, myślę, że zostawię go tam na stałe jako mój nowy referencyjny przedwzmacniacz AV. Bądź ostrożny odsłuchując Anthem AVM 60 – być może będziesz musiał go kupić, tak jak ja.

Źródło nagrywania: hometheaterreview.com

Ta strona korzysta z plików cookie, aby poprawić Twoje wrażenia. Zakładamy, że nie masz nic przeciwko, ale możesz zrezygnować, jeśli chcesz. Akceptuję Więcej szczegółów