Everything for Home Media - Recenzje | Wskazówki dotyczące kupowania | | projekt Nowości technologiczne

Recenzja głośnika podłogowego Monitor Audio PL200 II

11

Recenzja głośnika podłogowego Monitor Audio PL200 IIWidok 40-calowego głośnika wieżowego, takiego jak Monitor Audio Platinum II Series PL200 II, który kosztuje 11 495 USD za parę, przywołuje wspomnienia z przeszłości CES. Kiedy poszedłem na moje pierwsze targi CES w 1990 roku, za 11 495 USD kupiłem parę flagowych głośników THIEL lub MartinLogan – i prawdopodobnie zostawiłem wystarczająco dużo gotówki, aby kupić dobry odtwarzacz CD. Dziś głośnik w tym przedziale cenowym może być reklamowany jako „rozsądnie wyceniony" w porównaniu z niektórymi ofertami z wyższej półki. Są dwa powody, dla których nie powinienem pozwolić, aby ten skok ceny przeszkadzał mi. Po pierwsze, po skorygowaniu o inflację, dzisiejsze 11 495 dolarów równa się wtedy 6259 dolarów. Po drugie, PL200 II jest prawdopodobnie lepiej zaprojektowanym, lepiej wykonanym głośnikiem niż którykolwiek z flagowych modeli z lat dziewięćdziesiątych.

Linia Platinum II jest aktualizacją oryginalnej linii Platinum firmy Monitor Audio, która została wprowadzona na rynek w 2008 roku. być w głośniku wysokotonowym. Oryginały były wyposażone w głośnik wysokotonowy wstęgowy, podczas gdy seria II wykorzystuje głośnik wysokotonowy MPD (Micro Pleated Diaphragm), który jest wersją głośnika wysokotonowego AMT (Air Motion Transformer) firmy Monitor Audio. Ten typ głośnika wysokotonowego stał się ostatnio ponownie popularny dzięki zastosowaniu go w głośnikach GoldenEar Technology, MartinLogan i innych – chociaż Monitor Audio podkreśla, że ​​jego system magnetyczny, membrana i inne elementy różnią się od konstrukcji AMT. Głośnik wysokotonowy MPD PL200 II jest zorientowany pionowo i twierdzi, że ma „jednolite wyjście do 100 kHz”.

Stożki w czterocalowych głośnikach średniotonowych i podwójnych 6,5-calowych głośnikach niskotonowych mają konstrukcję warstwową, z ceramicznym materiałem C-CAM Monitor Audio z przodu i tkanym włóknem węglowym z tyłu. Używanie tak różnych materiałów na tym samym stożku ma tendencję do tłumienia rezonansu i zmniejszania zniekształceń.

Jeszcze jedna interesująca zmiana na stożkach: są one połączone z cewką drgającą (cewka druciana, która porusza stożkiem tam iz powrotem) za pomocą tego, co Monitor Audio nazywa DCF (filtrem dynamicznego sprzężenia). DCF to nylonowy pierścień, który ma zachowywać się jak sztywny materiał poniżej częstotliwości podziału i jak materiał tłumiący powyżej częstotliwości podziału. W ten sposób skutecznie działa jako mechaniczny filtr dolnoprzepustowy, umożliwiając zastosowanie płytszego nachylenia i prostszego filtra w obwodzie zwrotnicy.

Częstotliwości podziału to 750 Hz między głośnikami niskotonowymi a średnicą i 3,9 kHz między średnicą a wysokotonowym. Ta druga liczba może wydawać się wysoka; jednak biorąc pod uwagę, że efektywna średnica promieniowania średniotonowego wynosi około 3,5 cala, 3,9 kHz to częstotliwość, przy której zaczyna się zawężać jego dyspersja. W związku z tym zestaw głośników średniotonowych / wysokotonowych powinien zapewniać szeroką, spójną dyspersję bez nadmiernego obciążania głośnika wysokotonowego częstotliwościami zbyt niskimi, aby można było go bezpiecznie obsługiwać.

Obudowa PL200 II jest uspokajająco sztywna i nierezonująca, częściowo z powodu grubych, delikatnie zakrzywionych ścianek bocznych, a częściowo dlatego, że głośniki są przykręcone przez tylne panele. Przednia przegroda pokryta jest skórą Inglestone, pokryciem o grubości 1,2 mm, wybieranym ręcznie z pięciu procent górnych skór w Europie Północnej. (Zdecydowanie wygląda ładniej niż skóra na moich meblach, która wydaje się być wybrana z dolnych pięciu procent skór w Oklahomie.) Ciężka podstawa z płyty pilśniowej o dużej gęstości stabilizuje głośnik i zapewnia miejsce do zamocowania nóżek lub szyszki. Kratki mocowane są magnetycznie i wpasowują się w płytkie rowki, które zapobiegają grzechotaniu lub przypadkowemu oderwaniu. W rzeczywistości Monitor Audio zapewnia magnes specjalnie stworzony do zdejmowania maskownic, czego nie da się zrobić gołymi palcami.

Podłączenie
Użyłem PL200 II z moim zwykłym zestawem stereo, który składa się z przedwzmacniacza/przetwornika cyfrowo-analogowego Classé CP-800, wzmacniacza stereo Classé CA-2300, gramofonu Music Hall Ikura i przedwzmacniacza gramofonowego NAD PP-3 oraz Audio od Van Alstine Przełącznik AVA ABX do porównań na poziomie. Do filmów i telewizji użyłem amplitunera AV Sony STR-ZA5000ES. Użyłem interkonektu Wireworld Eclipse 7 i kabli głośnikowych.

W konfiguracji PL200 II nie było nic wybrednego. Działały dobrze w tych samych pozycjach, których używam do moich Revel F206, z głośnikami skierowanymi bezpośrednio na moją pozycję odsłuchową. Wypróbowałem je z maskownicą i bez maskownic nad średnicą i głośnikiem wysokotonowym, a różnice były subtelne, więc większość odsłuchów wykonałem bez maskownic, jak zwykle.

Recenzja głośnika podłogowego Monitor Audio PL200 IIWydajność
Ponieważ nowy głośnik wysokotonowy jest największą zmianą w stosunku do poprzedniej serii Platinum, chciałem od razu zorientować się, co może zrobić. Zazwyczaj do testowania głośników wysokotonowych używam nagrań z dużą ilością gitary akustycznej lub talerzy, ale zacząłem używać nagrania Gudrun Hinze „Piccolo Quintet, op. 26″ Grahama Waterhouse’a, które zestawia piccolo Hinze z kwartetem smyczkowym. Podstawowe tony piccolo sięgają od 523 do 4186 Hz, a alikwoty sięgają znacznie powyżej 10 kHz, więc jest wiele do ujawnienia charakteru i wad głośnika wysokotonowego. Uwielbiałem sposób, w jaki PL200 II ujawnił subtelności tego często niesubtelnego instrumentu. Wysokie tony Hinze brzmiały przeszywająco (w końcu to piccolo), ale nie przeraźliwie, szorstko czy chrapliwie, mimo że grałem Kwintet z głośnością z grubsza równoważną zajmowaniu miejsca w pierwszym rzędzie w małej sali recitalowej. Dźwięk piccolo również wykazywał dużo ciała; Mam więcej wyczucia naturalnego rezonansu instrumentu, niż jestem przyzwyczajony do słyszenia (choć to świadectwo jakości głośnika średniotonowego, a nie wysokotonowego). Rezonanse drewnianych korpusów instrumentów smyczkowych, zwłaszcza wiolonczeli, również wyszły z niezwykłą wyrazistością i realizmem. Właściwie w taki sposób opisałbym dźwięk tego nagrania przez PL200 II: prawdziwy. A przynajmniej całkiem zbliżone do rzeczywistości. Właściwie w taki sposób opisałbym dźwięk tego nagrania przez PL200 II: prawdziwy. A przynajmniej całkiem zbliżone do rzeczywistości. Właściwie w taki sposób opisałbym dźwięk tego nagrania przez PL200 II: prawdziwy. A przynajmniej całkiem zbliżone do rzeczywistości.

Jazzowa płyta Gary Burton & Keith Jarrett z 1970 roku nie brzmi realnie przez żadne kolumny. Chociaż nie było to dobre nagranie nawet jak na ówczesne standardy, nadal podobał mi się sposób, w jaki brzmiało przez PL200 II. Głośniki wyraźnie pokazały dość dziwnie zmiksowaną stereofoniczną prezentację albumu, ale barwy instrumentów – zwłaszcza wibrafon Burtona i fortepian Jarretta – mimo wszystko brzmiały naturalnie. Nic nie brzmiało szorstko, dudniąc ani niezdefiniowane, a zaraźliwy groove w utworze wyszedł pięknie.

Nagrania z większym pogłosem pokazały wydajność zestawu głośników średniotonowych/wysokotonowych PL200 II z jeszcze lepszym efektem. Nagranie standardu jazzowego „My Foolish Heart” Ala Jarreau dało wrażenie prawdziwego „zespołu w pokoju”, jakbym oglądał Jarreau i jego grupę w małym klubie jazzowym. Uwielbiałem sposób, w jaki wibracje, pianino i bębny rozkładają się naturalnie w przedniej części mojego pokoju odsłuchowego, z całą swobodą i naturalną przestrzennością, jaką można by usłyszeć, gdyby instrumenty po prostu siedziały na małej klubowej scenie, zamiast być omikrofonowane w studio. Brzmienie PL200 II na tym nagraniu określiłbym jako „autorytatywne”. Częściowo dlatego, że bas miał satysfakcjonującą wagę, ale także świetną definicję wysokości i atak. PL200 II znalazły nawet subtelny pomruk w dolnym zakresie głosu Jarreau,

Podejście Cecile McLorin Salvant do klasyka Fatsa Wallera „Jitterbug Waltz” dowiodło, że PL200 II poradzi sobie z kobiecymi wokalami równie zręcznie, jak z męskimi wokalami. Nie potrafię opisać jej głosu przez głośniki bardziej elokwentnie niż „naprawdę, naprawdę, naprawdę czysto”, ale to całkiem dobrze podsumowuje. To nagranie to tylko głos i pianino, jednak z samego pianina mam wyraźny odbiór akustyki studia; brzmiało to jak duży pokój z sufitem o wysokości 12 stóp, mierzący może 25 na 40 stóp. Jeśli sfałszowali to za pomocą cyfrowego pogłosu, z pewnością chciałbym wiedzieć, jakiego pogłosu używali, ponieważ fortepian brzmiał tak przekonująco i realistycznie, że kilka razy wznawiałem melodię.

Do tej pory wspomniałem tylko o dość lekkiej muzyce, ale PL200 II wykonały dobrą robotę również z cięższą muzyką. Miał dużo basu, aby obsłużyć „Edie (Ciao Baby)” The Cult przy wysokim poziomie głośności. Wszystkie różne części złożonego miksu tej melodii – zawierające sekcję smyczkową, głośną gitarę elektryczną i subtelną akustyczną gitarę rytmiczną – były łatwe do odróżnienia dzięki PL200 II. Szczególnie podobał mi się dźwięk strun, które, jak sądziłem, mogą wydawać się napięte i wytrawione przy ustawionej przeze mnie głośności, ale tak się nie stało.

Nawet jeśli wysokiej klasy głośnik wieżowy, taki jak PL200 II, jest oczywiście przeznaczony przede wszystkim do słuchania muzyki, można go rozbudować do systemu kina domowego – Monitor Audio oferuje dwudrożny głośnik PLC150 II za 3995 USD i PLC350 II za 5795 USD głośnik trójdrożny jako pasujący głośnik centralny. Nie miałem ich pod ręką do tej recenzji, ale spróbowałem obejrzeć kilka filmów przez PL200 II. Po raz kolejny obejrzałem Tropic Thunder, aby ponownie usłyszeć wszystkie zabawne kwestie, nie dla akcji, ale scena bitwy w Wietnamie, która otwiera film, ma wiele wystrzałów i eksplozji. Mocna, precyzyjna reprodukcja basów w PL200 II dobrze pasowała do sceny, zapewniając ponadprzeciętne uderzenie jak na pasywny głośnik wieżowy. Pewnie dodałbym subwoofer, ale niekoniecznie musiałbyś.

Kliknij na drugą stronę, aby zobaczyć pomiary, minusy, porównania i konkurencję oraz wnioski…

Pomiary
Oto pomiary głośnika Monitor PL200 II (kliknij na każdy wykres, aby wyświetlić go w większym oknie).
Recenzja głośnika podłogowego Monitor Audio PL200 II]( #) Pasmo*Frequency) przenoszenia*
Na osi: ±15 dB od 36 Hz do 10 kHz, ±4,0 dB do 20 kHz
Średnia ±30° w poziomie: ±18 dB od 36 Hz do 10 kHz, ±3,1 dB do 20 kHz
Średnia ±15° pion/poziom: ±15 dB od 36 Hz do 10 kHz, ±3,1 dB do 20 kHz

Impedancja
min. 3,6 omów/117 Hz/-33,9, nominalnie 6 omów

Czułość (2,83 V/jeden metr, bezechowa)
85,7 dB

Pierwszy wykres pokazuje pasmo przenoszenia PL200 II. Drugi wykres pokazuje impedancję. Komputer, który obsługuje mój analizator LMS, zepsuł się podczas składania tych pomiarów, więc chwilowo nie mogę przedstawić wykresów ze średnimi odpowiedziami. W międzyczasie przedstawiłem wykres przedstawiający odpowiedź przy 0° na osi i 10, 20, 30, 45° i 60° poza osią. Idealnie krzywa 0° powinna być mniej więcej płaska, a pozostałe powinny wyglądać tak samo, ale powinny być coraz bardziej przechylane w dół wraz ze wzrostem częstotliwości.

PL200 II cechuje się godną podziwu płaską reakcją w większości zakresu audio, z delikatnym przechyleniem w dół, co sugeruje, że jest mało prawdopodobne, aby słuchacz uderzył tak jasno. W odpowiedzi głośnika wysokotonowego występuje znaczny szczyt, wyśrodkowany w pobliżu 16 kHz, ale będzie to słyszalne dla niewielu słuchaczy (a na pewno nie starszych męskich audiofilów, którzy są prawdopodobnymi nabywcami tego głośnika). Kratka pokrywająca średnicę i głośnik wysokotonowy jest jedną z najbardziej przejrzystych akustycznie, z jakimi się spotkałem, z bardzo subtelnym spadkiem, zwykle około -0,5 dB, zaczynającym się powyżej 9 kHz i niewielkim dodatkowym spadkiem -1,8 dB wyśrodkowanym na 13,5 kHz.

Czułość PL200 II wynosi średnio 85,7 dB (mierzona z jednego metra przy sygnale 2,83 V, uśredniona od 300 Hz do 3 kHz), co oznacza, że ​​potrzebuje około 25 watów, aby osiągnąć 100 dB. To jest wrażliwość bezechowa; w swoim pokoju odsłuchowym uzyskasz może dodatkowe trzy dB. Impedancja jest oceniana na cztery omy, ale w rzeczywistości wynosi średnio około sześciu omów. Większość półprzewodnikowych i dość mocnych (co najmniej 30 watów na kanał) wzmacniaczy lampowych nie powinna mieć problemów z wysterowaniem tego głośnika.

Oto jak wykonałem pomiary. Pasmo przenoszenia zmierzyłem za pomocą analizatora audio Audiomatica Clio FW 10 z mikrofonem pomiarowym MIC-01 oraz głośnika napędzanego wzmacniaczem Outlaw Model 2200. Użyłem techniki quasi-bezechowej do usunięcia efektów akustycznych otaczających obiektów. Głośnik został umieszczony na gramofonie, który uniósł go trzy cale nad ziemię. Mikrofon został wyśrodkowany na osi głośnika wysokotonowego i umieszczony w odległości dwóch metrów od przedniej ścianki, a na ziemi między głośnikiem a mikrofonem umieszczono stos dżinsowej izolacji, aby pomóc w pochłanianiu odbić od podłoża i poprawić dokładność pomiaru przy niskich częstotliwości. Odpowiedź basu została zmierzona przez zbliżenie głośników niskotonowych i portów, a następnie odpowiednie skalowanie odpowiedzi portów i dodanie tej sumy do odpowiedzi głośnika niskotonowego. Połączyłem ten wynik z quasi-bezechowymi wynikami przy 180 Hz. Wyniki zostały wygładzone do 1/12 oktawy. O ile nie zaznaczono inaczej, dokonywałem pomiarów ze zdjętą maskownicą zakrywającą średnicę i głośnik wysokotonowy. Przetwarzanie końcowe zostało wykonane przy użyciu oprogramowania TrueRTA.

Wady
Stereofoniczna prezentacja i tonalność PL200 II są proste. Znajdziesz wiele rzeczy do polubienia, jeśli usiądziesz do długiego słuchania, ale nie jest to rodzaj głośnika, który przykuwa twoją uwagę od razu, gdy wejdziesz do pokoju, w którym gra.

Na przykład w „Edie (Ciao Baby)” The Cult, PL200 II mają to, co nazwałbym odpowiednio dużą sceną dźwiękową. Rozciąga się od głośnika do głośnika i kilka stóp dalej, ale nie ma tak kolosalnego dźwięku, jakiego wielu ludzi spodziewałoby się po mocno wyprodukowanym nagraniu rockowym lub popowym. Spodziewam się, że wielu fanów dipolarnych głośników panelowych, takich jak Magnepany czy MartinLogans, może uznać prezentację PL200 II za zbyt powściągliwą dla ich gustu.

Góra PL200 II brzmi dla mnie świetnie, ale może być zbyt zarezerwowana dla gustu niektórych audiofilów. Na przykład w „1.000.000″ REM werbel miał większą dynamikę i trzask z niektórymi innymi głośnikami, które miałem w tamtym czasie. Oczywiście ma to też swoje zalety: PL200 II nie męczy uszu ani nie denerwuje żyjących towarzyszy.

Porównanie i konkurencja
Niestety, kiedy robiłem recenzję, nie miałem pod ręką żadnych głośników w przedziale cenowym PL200 II, ale miałem moje sprawdzone Revel Performa3 F206 za 3500 USD za parę. Porównałem je z PL200 II za pomocą mojego przełącznika Van Alstine AVA ABX, który pozwala na precyzyjne porównania na poziomie.

Mocne strony PL200 II w porównaniu z F206 zaczynają się od basu, którego jest nie tylko więcej (co w tym przypadku jest dobrą rzeczą), ale bas brzmiał również mocniej i lepiej zdefiniowany, z większą ilością detali i pomruków niż Głośniki niskotonowe F206 mogłyby się zmobilizować. Średnica PL200 II również brzmiała nieco czyściej; W nagraniach wokalnych słychać było trochę więcej szczegółów. Wokale również nigdy nie brzmiały słabo w PL200 II, co może się zdarzyć w przypadku F206, ponieważ jego punkt podziału 2,15 kHz kładzie znacznie większy nacisk na jego głośnik wysokotonowy. To powiedziawszy, F206 brzmiał bardziej otwarcie i produkował większą scenę dźwiękową.

Konkurenci w przedziale cenowym PL200 II to B&W 804 D3 o wartości 9000 USD za parę, który testowałem w czerwcu 2016 roku. 804 D3 nie brzmi tak neutralnie jak PL200 II; jego zmierzona odpowiedź zdecydowanie nie jest płaska i nie brzmi płasko. Ale 804 D3 ma cudowny, czarujący charakter, który uwielbiałem, i wygląda znacznie fajniej niż wizualnie niedoceniany PL200 II.

Gdy znajdziesz się w tym przedziale cenowym, głośniki stają się bardziej ezoteryczne, a prosta inżynieria PL200 II staje się rzadsza. Od Ciebie zależy, czy wolisz wydać swoje 11 rachunków na bardziej konwencjonalny projekt, taki jak PL200 II, czy na duży głośnik panelowy MartinLogan lub Magnepan, czy też na różne inne opcje mniejszych, butikowych marek. Jesteśmy tutaj bardzo w cenie dla zapalonych entuzjastów, w którym to przypadku zakup staje się bardziej kwestią gustu. Dlatego polecam wziąć udział w regionalnym pokazie hi-fi, aby posłuchać jak największej liczby mówców, aby dowiedzieć się, co lubisz najbardziej, jeśli nie masz wieloletniego doświadczenia jako audiofil, na którym można polegać.

Podsumowanie
PL200 II to piękny, dobrze skonstruowany głośnik, który wygląda, brzmi i mierzy tak, jak Monitor Audio włożył w niego lata pracy. Jego mocnymi stronami są wspaniałe basy, czysta średnica, czysta i niemęcząca góra oraz realistyczne poczucie przestrzeni. Nie brzmi tak dramatycznie i ekscytująco, jak niektóre egzotyczne głośniki audiofilskie, ale wydaje się, że jest to zgodne z projektem. Ci, którzy cenią naturalny, nieoceniony dźwięk ponad pirotechnikę audio, pokochają PL200 II.

Źródło nagrywania: hometheaterreview.com

Ta strona korzysta z plików cookie, aby poprawić Twoje wrażenia. Zakładamy, że nie masz nic przeciwko, ale możesz zrezygnować, jeśli chcesz. Akceptuję Więcej szczegółów