Everything for Home Media - Recenzje | Wskazówki dotyczące kupowania | | projekt Nowości technologiczne

High-End Audio na CES: post mortem

17

Nigdy nie zapomnę mojego pierwszego CES, prawie półtorej dekady temu. Centrum Kongresowe Las Vegas, w którym odbywało się przedstawienie, było, szczerze mówiąc, niewyobrażalnie duże dla tego chłopca z Alabamy. To, jak u licha moglibyśmy zobaczyć wszystko zapakowane na 1,9 miliona stóp kwadratowych powierzchni wystawienniczej, było poza mną. Więc wyobraź sobie moje zdziwienie, gdy odkryłem, że tuż przy Paradise Road w Alexis Park Resort można zobaczyć jeszcze więcej: istna kraina czarów high-endowego audio, wypełniona po brzegi niesamowitymi demami i niesamowitymi rozmowami. Jeśli już, była to uroczystość, która zmieniła tego wcześniej skoncentrowanego na wideo geeka technologii w nieskrępowanego miłośnika audiofilskiej ezoteryki.

Nie trzeba dodawać, że od tego czasu wiele się zmieniło. Niewyobrażalnie gigantyczne Las Vegas Convention Center (LVCC) jest teraz tylko niewielką częścią doświadczenia CES, a wysokiej klasy eksponaty audio dawno temu przeniosły się z Alexis Park do apartamentów w The Venetian Hotel. A przez kolejne lata wchodzenie do tych apartamentów było epicką podróżą samą w sobie. Całkowicie warto, pamiętajcie, ale spędziłem wiele pół godziny niecierpliwie czekając, aż winda zabierze mnie na 30. piętro The Venetian, i wiele godzin na lunch, walcząc z napadami głodu, ponieważ po prostu nie było warto walczyć z powrotem do poziomu kasyna, aby coś przekąsić, tylko po to, aby ponownie czekać w kolejce, aby wznieść się do całej tej dźwiękowej rozkoszy.

Te długie kolejki? W większości już ich nie ma. Podobnie jak podstępne eksploracje ukrytych korytarzy The Venetian, w poszukiwaniu windy towarowej, aby przyspieszyć podróż na szczyt. Korytarze, które kiedyś były irytująco (ale serdecznie) zatłoczone, są teraz w większości puste. Eksponaty, których pełne zbadanie zajmowało kilka dni, można teraz całkowicie usunąć w pół dnia.

Mówiąc prościej, obecność high-endowego dźwięku na targach CES zmalała. Żałośnie tak. Ale nie obwiniaj wystawców. W tych apartamentach wciąż można znaleźć pasję. Wciąż są niesamowite dema niesamowitego sprzętu… i niesamowitych ludzi, z którymi można o tym wszystkim porozmawiać. Wciąż jest Sandy Gross z GoldenEar, który zachwyca słuchaczy swoim najnowszym dziełem. Nadal jest Andrew Jones, popisujący się albo egzotycznie wysokiej klasy bestią głośnika, albo jakąś absurdalnie przystępną ofertą – lub czymś pomiędzy tymi dwoma skrajnościami. Wciąż istnieje Paradigm i MartinLogan z ich unikalną mieszanką osiągalności i aspiracji. I nie jest też tak, że nie ma innowacji. Na tegorocznym pokazie widzieliśmy wielu producentów, którzy z całego serca kierują się przyszłością dystrybucji treści, w tym kilku, którzy wskakują na pokład pociągu Amazon Alexa.

Dlaczego więc wydaje się, że high-end audio umiera powolną, żałosną śmiercią na największych targach elektroniki użytkowej na świecie? Mam dwie hipotezy.

Hipoteza pierwsza: show stało się po prostu tak duże i niemożliwe do nawigowania, że ​​wysokiej klasy zestawy audio są głodne tlenu. Kiedy weneckie apartamenty po raz pierwszy stały się rzeczą, nie jest tak, że były strasznie wygodne, pamiętajcie. Ale nadal były znaczącym elementem tortu CES. Uczestnicy podzielili swój czas między LVCC i The Venetian, a także kilka korytarzy w pobliżu The Sands. Jedyną inną rzeczą w tym kierunku była impreza Adult Entertainment Expo, a kto miał na to czas?

Ale gdy pokaz porno przesunął się na kolejny tydzień w kalendarzu, a CES zaczęło zapełniać Sands Expo innymi eksponatami (w tym roku bardziej niż w jakimkolwiek innym), apartamenty w The Venetian wydawały się coraz bardziej oddalone od akcji. Cholera, w dzisiejszych czasach naprawdę nie ma żadnego centrum akcji, ponieważ CES obejmuje nie tylko LVCC i Sands Expo, ale także Aria, Wynn, Encore i Cosmopolitan, nie wspominając o wielu lokalizacjach poza witryną, takich jak Hard Rock Hotel & Kasyno.

Gdyby program był ułożony w sposób przypominający logikę lub organizację, byłaby to jedna rzecz. W końcu większość dziennikarzy technicznych zajmuje się tylko jedną lub trzema kategoriami. Tak więc, gdybyśmy mogli (na przykład) spędzać większość czasu na wystawie w jednym kodzie pocztowym, całkowita skala nie byłaby tak zniechęcająca. Ale nie możemy. Sprawdź tę poręczną, elegancką tabelę, która pokazuje, jak wszystko jest rozłożone. Nawiasem mówiąc, schludność tej siatki nie oddaje rzeczywistego chaosu na ziemi.

High-End Audio na CES: post mortemHipoteza druga: wysokiej klasy zestawy audio to tylko kanarek w kopalni, a sama CES zapada się pod swoim gigantycznym ciężarem. Na pierwszy rzut oka może się to wydawać śmieszne. W końcu w tegorocznym CES na północ wzięło udział 175 tysięcy osób. Hale Sands Expo i LVCC to ludzkość od ściany do ściany. Jeśli już, to wydaje się rosnąć, o czym świadczą zapowiedzi dalszej ekspansji LVCC.

Mimo to słyszałem, że zbyt wiele osób głosi, że te CES są ich ostatnimi. Nie tylko dziennikarze, ale także najwięksi producenci elektroniki. Jeśli stanie się to trendem, CES może szybko pójść w ślady COMDEX. (Pamiętasz? Największe targi na świecie… dopóki tego nie było.) Tak, CES jest licznie odwiedzany. Ale kim są ci uczestnicy? Coraz mniej z nich to dziennikarze, detaliści i dystrybutorzy, przed którymi producenci chcą się znaleźć, przynajmniej w dziedzinie audio z wyższej półki.

Co można z tym wszystkim zrobić? Cóż, to trochę zależy od tego, która z moich hipotez (jeśli którakolwiek) jest poprawna. Jeśli jest to pierwsze, Stowarzyszenie Technologii Konsumenckich musi nieco lepiej skonsolidować pokaz i przenieść wysokiej klasy eksponaty audio z The Venetian i bliżej centrum akcji.

Jeśli to drugi? Cóż, na razie polecam powyższą strategię, ale myślę, że CES musi być podzielony na co najmniej dwa (być może trzy lub cztery) różne koncerty. Oczywiście wiele osób, które piszą o AV i inteligentnej technologii domowej, nakłada się na siebie. Ale czy jest jakaś publikacja, która obejmuje te tematy, a także drony, urządzenia do noszenia i teledildonics?

To prawda, że ​​wszystko powyższe to tylko jedna opinia zrzęda. Sięgnąłem więc po inną perspektywę do przedstawiciela jednego z największych producentów high-endowego audio (który z oczywistych względów chciał pozostać bez nazwy), próbując ocenić ich postrzeganie obecnego stanu CES i tego, czy myślą wysoko -wydajność audio ma przyszłość na wystawie.

„Osobiście uważam, że high-end audio na CES zmieniło się znacząco w ciągu ostatnich 20 lat, a koncentracja na high-endowym audio odnotowała spadek" – powiedział mi mój kontakt podczas wymiany e-maili. „Pora roku, lokalizacja i koszt uczestnictwa w CES stają się coraz większym wyzwaniem. Dostrzegamy znaczenie udziału w największych na świecie targach branżowych skoncentrowanych na CE oraz wielką szansę i uznanie, jakie targi oferują markom, aby zaprezentować swoje historie i innowacje. Ale my, jako branża, musimy dowiedzieć się, jak zachęcić bardzo dużą liczbę osób, które biorą udział w CES, do doświadczenia high-end w The Venetian. Podczas gdy wielu producentów high-end szuka sposobów na wycofanie się z pokaz,

Oczywiście nic z tego nie oznacza, że ​​high-end audio ma jakieś kłopoty, nawet jeśli przegrywa wojnę o uznanie i znaczenie na CES. Stan wysokiej jakości dźwięku jest całkiem niezły, a pokazy takie jak Rocky Mountain Audio Fest, High End Munich, a nawet CEDIA udowadniają, że wciąż jest dobrze prosperująca publiczność audio.

„W ciągu ostatnich kilku lat w branży odbywa się o wiele więcej wydarzeń regionalnych i skoncentrowanych na konsumentach” – powiedział mi mój kontakt. „Wydaje mi się, że wszyscy w branży nie mogą się doczekać CEDII w San Diego, pokazów Newport/Anaheim, New York Audio Show, AXPONA i innych, o których prawdopodobnie zapominam. A europejskie i azjatyckie pokazy wydają się rosną z roku na rok."

To prawda, że ​​te pokazy mogą służyć temu, do czego służyły wystawy high-endowego audio na CES. Szkoda jednak, że show, w którym pierwotnie rozbudziła się moja pasja do wysokiej jakości dźwięku, staje się coraz bardziej (być może nieodwracalnie) nieistotne, ponieważ dotyczy tej niezwykle ważnej kategorii elektroniki użytkowej. Ponieważ to, czego teraz potrzebujemy, to przemysł elektroniczny, który stawia wszystkie swoje oferty na równej stopie w ramach większego ekosystemu rozrywki domowej i sterowania. CES potrzebuje high-endowego audio tak samo, jak high-end audio potrzebuje, moim zdaniem, CES. Ale w dzisiejszych czasach czuję się częścią stale kurczącej się grupy demograficznej ludzi, którzy w to wierzą.

Źródło nagrywania: hometheaterreview.com

Ta strona korzysta z plików cookie, aby poprawić Twoje wrażenia. Zakładamy, że nie masz nic przeciwko, ale możesz zrezygnować, jeśli chcesz. Akceptuję Więcej szczegółów