Everything for Home Media - Recenzje | Wskazówki dotyczące kupowania | | projekt Nowości technologiczne

Recenzja regału RSL CG5 i monitora CG25/kanał centralny

7

Przez ostatnie dwa lata prawie codziennie korzystałem z systemu głośników kina domowego RSL CG3 5.2 . W przypadku większości amplitunerów AV opartych na Atmos, które testowałem, ten kołyszący się mały system służył jako łóżko (wspomagany przez kwartet GoldenEar SuperSat 3 przymocowany do sufitu do zadań nad głową). Kiedy nie testowałem systemu Atmos, pakiet CG3 był alfą i omegą systemu głośników kina domowego w mojej sypialni.

Ten rodzaj znajomości jest niezbędny, ponieważ pozwala mi ocenić wydajność każdego nowego odbiornika, który wprowadzam do domu, przy jak najmniejszej liczbie zmiennych. I odwrotnie, ten rodzaj znajomości prowadzi również do pewnej inercji w moim postrzeganiu marki. Ciężko mi nie przyzwyczaić się do myślenia o RSL przede wszystkim jako o dostawcy głośników, które dostarczają wydajność Saison Dupont na budżecie Miller High Life w obudowie wielkości kucyka.

Recenzja regału RSL CG5 i monitora CG25/kanał centralnyWszystko to oznacza po prostu, że wyciągnięcie z pudełka nowego CG5 firmy było dla mnie pewnym szokiem. CG5 jest duży. I nie tylko większy niż CG3 lub większy (teraz wycofany) CG4, który recenzowaliśmy jakiś czas temu. To potężna bestia z głośnika półkowego, mierząca ponad 12,5 cala wysokości, ponad 7,5 cala szerokości i 10,75 cala głębokości i przechylająca wagę na 16 funtów.

Tymczasem CG25 LCR, który większość klientów prawdopodobnie będzie współpracował z systemem CG5 jako głośnikiem centralnym, podnosi stawkę do 19 o 8,5 na 9,75 cala, przy wadze 23 funtów.

A jednak wystarczy przelotny rzut oka, aby znaleźć wspólne DNA między tymi krzepkimi nowymi ofiarami a ich znacznie mniejszymi przodkami. Podobnie jak w przypadku linii CG3 (i rzeczywiście CG4), głośniki CG5 mają charakterystyczną konstrukcję Compression Guide firmy Rogersound, która dzieli wnętrze obudowy i przejawia się na zewnątrz jako cienki otwór w kształcie papierosa.

Na pierwszy rzut oka, linia CG5 wydaje się również wykorzystywać podobne przetworniki do CG3, przynajmniej jeśli chodzi o fakt, że nadal jest głośnik niskotonowy z włókna syntetycznego i głośnik wysokotonowy z miękką kopułką, przy czym ten pierwszy znajduje się nad drugim. Pochyl się jednak trochę bliżej, a zobaczysz, że 5,25-calowy głośnik niskotonowy jest nowy (tym razem RSL stosuje bardziej ogólny opis „włókna aramidowego" zamiast markowego Kevlaru reklamowanego w CG3 Nie jestem pewien, czy znajduje to odzwierciedlenie w prawdziwej różnicy materialnej.

Recenzja regału RSL CG5 i monitora CG25/kanał centralny

Przyjrzyj się jeszcze bliżej, a zobaczysz, że jednocalowy głośnik wysokotonowy z jedwabną kopułką jest teraz półprzezroczystym jedwabiem, a rozszerzenie wysokich częstotliwości osiąga teraz 35 000 Hz (± 3 dB), w przeciwieństwie do limitu 20 000 Hz w CG3. Na drugim końcu spektrum dźwiękowego CG5 może pochwalić się rozszerzeniem niskich częstotliwości do 54 kHz (-3 dB), przy czym większy, podwójny głośnik niskotonowy CG25 kopie nieco głębiej do 51 kHz. Głośniki mają również przyzwoitą czułość 86 dB i 88 dB, odpowiednio (@ 2,83v/1 metr) i są zalecane do użytku ze wzmacniaczami dostarczającymi od 25 do 150 watów na kanał.

Hookup
RSL był na tyle uprzejmy, że przysłał mi istny stos głośników z linii CG5, nie tylko po to, żebym mógł majstrować przy różnych konfiguracjach, ale także po to, abym mógł zobaczyć, jak te same głośniki wyglądają w różnych wykończeniach. W przypadku CG5 i CG25 firma oferuje dwie opcje: czarny połysk fortepianowy i promienna biel o wysokim połysku, z których ta ostatnia z jakiegoś zupełnie niezrozumiałego powodu sprawia, że ​​głośniki wyglądają tak, jakby powinny być sprzedawane za co najmniej dwukrotność ceny wywoławczej (400 USD). za półkę na książki CG5; 500 USD za monitor/LCR/głośnik centralny CG25).

Recenzja regału RSL CG5 i monitora CG25/kanał centralny

To nie po to, żeby kupować czarnego, pamiętajcie. Te głośniki są prostym seksem, niezależnie od tego, jak je skończysz. W lśniącej bieli jest coś, co mówi: „Nie jestem tylko funkcjonalnym pudełkiem; jestem częścią wystroju”.

Zarówno czarne, jak i białe wersje są dostarczane z dopasowanymi perforowanymi metalowymi maskownicami, które mocuje się magnetycznie. Kratki są wygięte i tylko lewa i prawa strona (lub, jeśli używasz CG25 jako głośnika poziomego, górna i dolna) kratki stykają się z samą obudową. Powiedzieć, że ta zakrzywiona, prawie unosząca się w powietrzu klasa grilla w górę stawu byłaby niedopowiedzeniem. Ale mam tutaj jedno zastrzeżenie do omówienia, od samego początku. W przeciwieństwie do większości głośników, uważam, że maskownice głośników CG5 nie są opcjonalne.

Recenzja regału RSL CG5 i monitora CG25/kanał centralnyPowinienem wyjaśnić, o co mi chodzi, abyś sam mógł zdecydować, czy jest to ważna troska o twój własny dom. Głośnik wysokotonowy obu tych głośników wystaje poza samą obudowę. Tylko o kilka ułamków cala, pamiętaj, ale nic tak nie chroni delikatnej jedwabnej kopuły jak falowód lub soczewka akustyczna. I słyszę, jak niektórzy z was krzyczą: „Tylko nie wpadaj na przód głośnika, wielki niezdarny głupku!” UH Huh. Ważny. Całkowicie cię słyszę. Równie dobrze możesz prosić kaczkę, żeby nie kwakała. Dodaj do równania moją żonę, która ledwo może przejść z jednej strony pokoju na drugą, nie podszywając się pod Chevy’ego Chase’a podszywającego się pod Geralda Forda. A więc grille to dla nas. Na szczęście kratki faktycznie poprawiają estetykę tych głośników. Ale jeśli podobają ci się twoje głośniki w całości i nie będą oznaczać niczego mniej, to jest coś do rozważenia.

Recenzja regału RSL CG5 i monitora CG25/kanał centralnyW każdym razie, poza tym, konfiguracja głośnika CG5 działa tak samo, jak konfiguracja dowolnego systemu dźwięku przestrzennego na półce. Sporo majstrowałem przy kolekcji głośników RSL dostarczonych do recenzji i warto je szczegółowo opisać. Najprostszy system wykorzystywał parę półek na książki CG5 połączonych z parą subwooferów Speedwoofer 10S. Była też konfiguracja 2,2-kanałowa, wykorzystująca stojące pionowo CG25 LCR. Spędziłem też sporo czasu z pełną konfiguracją 5.2, z czterema półkami na książki CG5 w rogach pokoju i CG25 leżącym poziomo w środku. Potem pojawiła się konfiguracja 7.2, ze wszystkimi powyższymi, plus para półek na książki CG3 jako tylne obramowania. Następnie wróć do konfiguracji 5.2, używając zestawu CG5/CG25/CG5 z przodu i pary półek na książki CG3 jako ramek.

Sercem wszystkich tych konfiguracji był niedawno recenzowany Marantz SR8012. I tak, do miksu wrzucono kilka konfiguracji Atmos, ale większość z nich została skonfigurowana, aby ocenić wydajność odbiornika, a nie tego systemu głośników, więc nie będziemy się nad nimi tutaj rozwodzić.

W całym procesie przeglądu zastosowano Audyssey MultEQ XT 32, z maksymalnymi częstotliwościami filtrów ustawionymi ogólnie w okolicach 500 Hz. Audyssey wykonał doskonałą robotę, ustawiając opóźnienia i poziomy, a także ustawiając idealnie rozsądne punkty podziału, chociaż podkręciłem te ostatnie z 60 Hz do 80 Hz dla systemu CG5. Kiedy do systemu dodano półki na książki CG3, poprawiłem ich punkty podziału do 100 Hz.

Wydajność

Rozpocząłem swoją krytyczną ocenę systemu RSL CG5 od konfiguracji 5.2-kanałowej opisanej powyżej: cztery półki na książki CG5, CG25 skonfigurowany poziomo jako środek i dwa subwoofery Speedwoofer 10S. Wybranym materiałem do odsłuchu była nowa adaptacja Hanny na Amazon Prime Video (pierwotnie film z 2011 r.)z udziałem Saoirse Ronan i Erica Bany; teraz ośmioczęściowy serial telewizyjny). Pierwszy odcinek zaczyna się klaustrofobicznym ujęciem wnętrza. Zegar tyka. Scena dźwiękowa napięta i intensywna. Szybko następuje ujęcie z zewnątrz. Rzadkie lasy. Ciężki oddech. Wyrzucane klucze. Miks dźwiękowy jest tu szczerze bardziej przekonujący niż wizualizacja, a system CG5 wszystko to pięknie oddaje, nie tylko pod względem barwy i barwy, ale także w głębi sceny. Tutaj jest prawdziwe poczucie przestrzeni, które jest namacalne. Oprócz cudownej neutralności, ten system zapewnia poziom głębi i szczegółowości, który jest znacznie wyższy niż w przypadku kursu z pakietem w tym przedziale cenowym. Seria daje również głośnikom szansę na zabłyśnięcie w dziale dynamiki, zwłaszcza w ich zdolności do zadawania strzałów z zaskakującym uderzeniem.

Oczywiście wielu fanów RSL prawdopodobnie będzie chciało wiedzieć, jak głośniki CG5 porównują się z głośnikami CG3, biorąc pod uwagę różnice zarówno pod względem wielkości, jak i ceny. Jest oczywiście oczywiste: biorąc pod uwagę większe obudowy i większe głośniki niskotonowe, można by się spodziewać lepszego rozciągnięcia niskich częstotliwości. I tak, możesz skrzyżować te głośniki z subwooferem w znacznie niższym punkcie, co skutkuje bardziej płynnym przejściem między nimi i ogólnym poczuciem wszechobecnego basu.

Poza tym kolumny grają niezwykle podobnie. Do tego stopnia, że ​​postanowiłem rozpocząć miksowanie i dopasowywanie głośników z linii CG3 i CG5, jak opisano powyżej. Ogólnie rzecz biorąc, są one wspaniałym dopasowaniem barwy, a jedyną kombinacją, której nie polecałbym, byłoby użycie CG23 jako głośnika centralnego w systemie składającym się z głośników z linii CG5. Jeśli chcesz w jakikolwiek sposób osiągnąć wielki sukces, zrób to z głośnikiem centralnym.

Wracając jednak do różnic w brzmieniu między CG3 i CG5, dwie rzeczy wyróżniają się na szczególną uwagę. Po pierwsze, istnieje subtelna, ale zauważalna różnica w wyrafinowaniu częstotliwości średnich między, powiedzmy, 500 Hz a 2000 Hz. Przy pierwszym odsłuchu środek pasma CG5 i CG25 wydaje się nieco powściągliwy w porównaniu. Ale to nie jest uczciwy opis. Średnica jest w miarę idealnie zbalansowana z basem i górą. Jest po prostu gładszy i jeszcze bardziej neutralny.

Po drugie, dyspersja nowszego, większego głośnika jest zarówno szersza, jak i bardziej jednolita w porównaniu z CG3. Zazwyczaj daję regałom CG3 spory nacisk, ale nie było to konieczne w przypadku CG5. (Warto jednak zaznaczyć, że moje pierwsze refleksje w tym pokoju są całkiem dobrze potraktowane; jeśli tak nie jest w twoim pokoju, pewien stopień zbieżności może nadal być dobrym pomysłem.)

Przechodząc do kilku moich testów tortur dla głośników centralnych (w tym momencie wszyscy znacie je na pamięć: Atlas chmur, Drużyna Pierścieniaitp.), CG25 z nawiązką udowodnił swoją wartość. Zazwyczaj nie lubię konstrukcji głośników centralnych MTM, wolę zamiast nich głośniki centralne, w których głośnik wysokotonowy jest podniesiony. Ale RSL nie wykazuje prawie żadnego z problemów właściwych większości poziomych głośników centralnych. Nie usłyszysz żadnego efektu „płotu pikietowego” – dokładniej opisanego jako lobbing lub czesanie – który często nęka podobnie zaprojektowane centra. Jeśli jest jakaś krytyka, którą należy skierować w stronę głośnika CG25-jako-centralnego, to w przypadku ustawienia poziomego jego dyspersja nie jest tak szeroka i równomierna jak w przypadku CG5. Jeśli usiądziesz rozsądnie na osi, nie będzie to problemem. Przenieś się jednak na obrzeża części wypoczynkowej, a możesz zauważyć, że środek jest mniej dopasowany do barwy półek na książki, jak to jest w przypadku tych, którzy siedzą w kierunku słodkiego miejsca.

Plusem tego wszystkiego jest to, że jeśli nie możesz umieścić głośnika środkowego na tej samej płaszczyźnie poziomej, co lewy i prawy front – być może ze względu na położenie telewizora, a może ze względu na projekt mebli – CG25 ma całkiem fantastyczną dyspersję w pionie, gdy jest skonfigurowana w poziomie,

co może sprawiać, że głosy wydają się bardziej związane z ustami poruszającymi się po ekranie.

Wszystkie moje testy dźwięku przestrzennego z systemem CG5, niezależnie od tego, czy użyłem półek na książki CG5 do surround, jakiejś kombinacji CG5 i CG3, czy po prostu CG3 z tyłu pokoju, wskazywały na ten sam wniosek: RSL ma wspaniałą dynamikę, neutralność tonalną, cudownie szeroki system rozproszenia w dłoniach, który absolutnie kołysze ze wszystkim, od nastrojowego budowania świata (sekwencje Mines of Moira w Drużynie Pierścienia) po akcję z piłką do ściany (pojedynek między Lukiem Skywalkerem i Kylo Renem pod koniec Ostatniego Jedi ).

Jedyną trudnością, jaką naprawdę mam w tym dziale, jest to, że wszystkie moje notatki z tej części recenzji dotyczą samych ścieżek dźwiękowych filmu. System CG5 wprowadza do równania tak mało własnej osobowości, że trudno jest wymyślić sugestywne opisy. Mówcy dają to, co mają. Nie dodają wiele. Zabierają bardzo niewiele. Szczerze mówiąc, przy przygaszonych światłach i bez notatnika w dłoni zaczynam zapominać, że tam są. Tak cudownie spójny jak system CG3 5.2, dodanie CG5 i CG25 do miksu – nawet jeśli dotyczy tylko przedniej sceny dźwiękowej – po prostu skutkuje tak lepszą integracją z subwooferami i tak zwiększonym autorytetem z basem, że zaczyna się kończyć. gnidów do zebrania razem.

To samo można powiedzieć o muzyce. Zastosowanie pary CG25 w konfiguracji stereo daje trochę więcej mocy i trochę więcej energii niż zwykłe poleganie na parze CG5. Ale nawet mniejsze głośniki z tej linii zapewniają tak wyśmienitą dynamikę i szczegółowość, że trudno polecić przejście do większych, droższych LCR, chyba że po prostu masz większy pokój.

Z „Ventura Highway” z America’s Homecomingalbum (DVD-Audio, miks dwukanałowy, 192/24), byłem pod szczególnym wrażeniem sposobu, w jaki głośniki dostarczyły przeplatające się wybrane akustyczne gitary w lewym i prawym kanale, z brzdąkaną gitarą akustyczną zmiksowaną solidnie rockowo pośrodku. Bas Joe Osborne’a gra również w obszarze zwrotnicy między subwooferami i satelitami, dając dobre wyczucie tego, jak integruje się system jako całość. Absolutnie żadnych skarg. Ale to, co najbardziej wyróżnia się w moim odsłuchu, to to, że miks wydaje się nieograniczony przez umiejscowienie samych głośników. Jeśli chodzi o głębokość i – w znacznie większym stopniu – szerokość, dźwięk idzie tam, gdzie chce iść, bez większego zwracania uwagi na to, gdzie stoją obudowy. Pod tym względem, jak w większości, system RSL CG5 przebija się znacznie powyżej swojej klasy wagowej.

Z „The Wedding Song” Anaïs Mitchell z jej ludowej opery Hadestown byłem szczerze oszołomiony zdolnością CG5 do uchwycenia unikalnych tonów i niuansów jej wokalu. Charakterystyczny, wysoki, prawie zdyszany głos Mitchella jest trudny do oddania. Jakakolwiek zauważalna nierównowaga częstotliwości, jakakolwiek wyraźna nierówność w wysokich tonach, a ona prawie zaczyna brzmieć komicznie. Ale duet CG5 zrobił dla niej więcej niż sprawiedliwość, a także śpiewał dobrze z wokalem Justina Vernona (aka Bon Iver). Dla kaprysu przestawiłem przetwarzanie w amplitunerze Marantza podczas tego utworu ze stereo na Dolby Surround, prawie jako odważne wyzwanie. Rękawica. Wyzwanie rzucone przed głośnikiem CG25-jako-centralnym. – Zrób z tym wszystko, co w twojej mocy – jestem pewien, że moja twarz mówiła, gdy dokonałem zamiany.

Ku mojemu zadowoleniu, CG25 postawiony na boku jest tak bliskim odcieniem barwy dla CG5, że w końcu polubiłem ten miks lepiej w sztucznym dźwięku przestrzennym niż w stereo.

Minus
We wspomnianej już recenzji Marantza SR8012 nawiązałem do tego, że udało mi się docisnąć te kolumny do momentu walki z odpowiednio podkręconym pokrętłem głośności. W tym miejscu warto się tym bardziej zagłębić, bo sporo w tej recenzji pozostawiłem przemilczany (zważywszy, że chodziło o odbiornik, a nie o głośniki).

To prawda, że ​​w pierwszym odcinku Naszej planety, kiedy głośność była znacznie wyższa, niż ktokolwiek przy zdrowych zmysłach powinien ją włączyć, zacząłem słyszeć rezonans obudowy w najgłośniejszych scenach. Sam głośnik zaczął ujawniać swoją obecność jako fizyczne urządzenie elektroakustyczne. Ale i tak już sięgałem po przycisk głośności.

Bardziej niepokojące jest jednak to, co usłyszałem, kiedy naprawdę poważnie podkręciłem „Thick as a Brick (Pt. 1)” z albumu Jethro Tull o tej samej nazwie. Na początku przejścia subito forte około trzech minut po rozpoczęciu utworu, udało mi się obniżyć poziom głośnika niskotonowego w CG5, bez żadnego wcześniejszego wskazania, że ​​głośnik osiąga swoje granice.

Znowu muszę ten punkt podkreślić, jak tylko potrafię, bez pogrubienia, podkreślenia i kursywy: grałem to głośno. Za głośno. Głupio głośno. I prawie waham się umieścić to w dolnej części właśnie z tego powodu. Mówiąc najprościej, całkowicie uzasadnione byłoby przeczytanie tego i powiedzenie: „Tak, ale głośnik grał czysto jak diabli, aż do momentu, w którym zaczął się rozpadać. To trochę niesamowite”. Rzeczywiście jest. Bardzo niesamowite.

Chcę tylko, abyś wiedział, że w przeciwieństwie do większości głośników, które testowałem w tym przedziale budżetowym, CG5 daje bardzo mało informacji o tym, kiedy jest wypychany poza swoją strefę komfortu – bez prawdziwej kompresji, bez prawdziwych zniekształceń – aż do całkowitego nagłego…” KLEKOTAĆ!" Z bardziej powolnym crescendo, jak w przypadku Our Planet? Pewny. Jest małe ostrzeżenie. Z bardzo dynamiczną muzyką, taką jak „This as a Brick”? Nie. Punkt zerwania wydaje się pojawiać znikąd.

Chcę też jasno powiedzieć, że nie mówię, że głośniki niskotonowe nie powinny się schodzić z takim poziomem sygnału wejściowego i tak dynamicznym materiałem. Fizyka to po prostu fizyka. Mówię tutaj tylko, że z RSL GC5 musisz ufać swoim uszom trochę bardziej niż zwykle i być trochę mądrzejszy z regulacją głośności, ponieważ głośniki nie zaczną się cofać, dopóki nie będzie prawie za bardzo późno – zarówno dla nich, jak i dla Twoich bębenków. To nie jest krytyka per se, tylko zastrzeżenie.

Dobrą wiadomością jest to, że kierowcy nie odnieśli żadnych szkód w wyniku tego całego zamieszania i od tamtej pory grają pięknie. Jedyną szkodą jest to, że musiałem uruchomić dodatkowy ładunek prania.

I co jest warte, to zastrzeżenie nie dotyczy CG25, przynajmniej nie z mojego doświadczenia. Odłączyłem CG5s, usiadłem na systemie stereo z ich większym i bardziej wrażliwym rodzeństwem i ponownie podkręciłem „Gruby jak cegła (Pt. 1)” do wysokich niebios i nie mogłem przebić głośników niskotonowych, bez względu na to, jak mocno Próbowałem.

Porównanie i konkurencja

Łącząc wszystkie elementy razem – cenę, projekt, wydajność itp. – muszę powiedzieć, że głośnik, który najbardziej konkuruje z RSL CG5, to wielkie głośniki półkowe Verus III firmy Aperion Audio. Myślę, że Aperiony mogą przemawiać do kupujących, których gusta estetyczne są nieco bardziej w kierunku tradycyjnego, podczas gdy RSL są bardziej prawdopodobne dla osób o bardziej nowoczesnej wrażliwości. Jeśli chodzi o wydajność, Aperiony są nieco bardziej czułe, ale RSL-y mają gładszą, bardziej wyrafinowaną średnicę i nie wykazywały żadnego lekkiego sapania, jakie słyszałem z Verusem III.

Dodaj głośnik centralny do miksu, a propozycja wartości nieznacznie się zmieni. RSL CG25 kosztuje tylko 500 USD, podczas gdy Aperion Verus III Grand Center to 699 USD. Oba mają znakomicie jednolitą reakcję poza osią, ale pozioma dyspersja Aperiona jest nieco szersza. Z drugiej strony RSL lepiej pasuje barwą do towarzyszących mu półek na książki.

Innym systemem, który uznałbym za całkiem rozsądny, jest seria Premier firmy Paradigm, z większą półką Premier 200B (499 USD) i centrum 500C (799 USD) będącym prawdopodobnie najbliższym odpowiednikiem. Szczerze mówiąc, myślę, że RSL wyglądają nieco bardziej seksownie, zwłaszcza w kolorze białym, ale Paradigms mają perforowaną soczewkę wyrównania fazy chroniącą głośnik wysokotonowy, co czyni je nieco lepszym wyborem, jeśli lubisz swoje głośniki au naturel. Pełną recenzję kolumn wolnostojących Premier można przeczytać tutaj .

Podsumowanie
Jak wspomniałem we wstępie, nie byłem do końca przygotowany na to, jak mocne będą głośniki CG5, zwłaszcza po tak długim życiu ze znacznie bardziej wyrafinowanym systemem RSL. Jasne jest jednak, że bez względu na to, jakie kolumny firma produkuje, zawsze można polegać na kilku kluczowych cechach wspólnych: świetnej klarowności, świetnej dynamice, cudownej neutralności i niesamowitej wartości.

Dzięki systemowi CG5 RSL podniósł również poprzeczkę pod względem estetyki, a także kilka kluczowych ulepszeń wydajności, takich jak jeszcze bardziej wyrafinowana średnica i jeszcze lepsza dyspersja. Niezależnie od tego, czy idziesz na całość z pełnym systemem CG5/CG25, czy mieszasz i dopasowujesz głośniki CG3 do równania, aby zaoszczędzić trochę miejsca (i sporo pieniędzy), myślę, że każdy byłby zadowolony z tego systemu. O ile, oczywiście, nie spróbujesz wypchnąć CG5 poza jego możliwości, tak jak ja. W takim przypadku nie ma to znaczenia, ponieważ prędzej niż później będziesz głuchy.

Źródło nagrywania: hometheaterreview.com

Ta strona korzysta z plików cookie, aby poprawić Twoje wrażenia. Zakładamy, że nie masz nic przeciwko, ale możesz zrezygnować, jeśli chcesz. Akceptuję Więcej szczegółów